Kto by się spodziewał, że w sobotę o świcie Iga Świątek dokona czegoś takiego! 😍

6:0 i stało się! Iga Świątek najlepsza w historii. Pokazali dowody

Kto by się spodziewał, że w sobotę o świcie Iga Świątek dokona czegoś takiego! Turniej w Pekinie dopiero się rozkręca, a Polka już demoluje pierwszą z rywalek. Pierwszy set z Yue Yuan wyglądał zaskakująco. Wiceliderka rankingu WTA wygrała wszystkie gemy, a dzięki wynikowi 6:0 stała się jedyną zawodniczką w historii, która aż 34 razy wygrywała partie do zera w turniejach rangi WTA 1000. Wyjątkowe statystyki podaje konto OptaAce

Zawodniczka z Raszyna ma za sobą bardzo udane występy w Azji. W Seulu sięgnęła po trzecie w tym sezonie turniejowe zwycięstwo po Wimbledonie i Cincinnati. W ostatnim finale ograła w trzech setach Jekatierinę Aleksandrową, by od razu przenieść się do Pekinu.

W Chinach trafiła na zawodniczkę gospodarzy. Yue Yuan dała o sobie znać po tym, jak pokonała wyżej rozstawioną Julię Putincewą, ale już w starciu z wiceliderką rankingu WTA nie miała większych szans. Porażka 0:6 w pierwszej partii była dla miejscowych kibiców symbolem i znakiem, że faworytki są dla 27-latki zdecydowanie za mocne.

6:0 w wykonaniu Igi Świątek. Nikt nie jest w tym lepszy!
Świątek wygrała ostatecznie 6:0, 6:3 i w trzeciej rundzie powalczy z Camilą Osoria, która niespodziewanie wygrała z Anną Kalinską. Gdy Polka meldowała się w kolejnym etapie pekińskiej drabinki, w naszym kraju był wczesny, sobotni poranek. Najwierniejsi fani oglądali jednak faworytkę w akcji.

“Wczesny raport. Iga Świątek obejmuje prowadzenie w pierwszym secie przeciwko Yuan” — zauważało konto WTA, pokazując akcję zakończoną przez Polkę efektownym bekhendem.