NFL
Kreml odniósł się do awantury w Białym Domu. Więcej w komentarzu 👇

Na Kremlu feta po awanturze w Białym Domu. “Reżim kijowski i Zełenski chcą, aby wojna trwała”
Reżim kijowski i Zełenski nie chcą pokoju. Chcą, aby wojna trwała – stwierdził Dmitrij Pieskow. W ten sposób Kreml odniósł się do awantury w Białym Domu.
Głos z Kremla: Dmitrij Pieskow stwierdził, że wypowiedzi prezydenta Ukrainy w Białym Domu pokazały, że “Kijów nie chce pokoju i nie jest gotowy na negocjacje”. – Reżim kijowski i Zełenski nie chcą pokoju. Chcą, aby wojna trwała. Więc w tej sytuacji oczywiście same wysiłki Waszyngtonu i gotowość Moskwy nie wystarczą – powiedział rzecznik Władimira Putina. – Reżim w Kijowie odmawia zakończenia konfliktu poprzez negocjacje – dodał, czym powtórzył propagandowe stwierdzenia.
Awantura w Białym Domu: Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem odbyło się w piątek. Prezydenci mieli podpisać ramową umowę o eksploatacji ukraińskich surowców naturalnych. Nie doszło jednak do tego, ponieważ wybuchła awantura, po której delegacja ukraińska opuściła Biały Dom. Cała kłótnia zaczęła się po pytaniu polskiego dziennikarza o Putina. Wówczas w rozmowę włączył się J.D. Vance, który wychwalał amerykańskiego prezydenta. Zwrócił się również do Zełenskiego. – Uważam, że to niegrzeczne z pana strony, że przychodzi pan do Gabinetu Owalnego, aby rozstrzygać tę sprawę przed amerykańskimi mediami. Powinien pan podziękować prezydentowi [Trumpowi – red.] za próbę zakończenia tego konfliktu – stwierdził.