NFL
Konflikt w PiS? Prezes nie był zadowolony

Patryk Jaki pokrzyżował plany Kaczyńskiego? Doszło do konfliktu terminów
Choć wielkimi krokami zbliża się 15. rocznica katastrofy smoleńskiej, politycy Prawa i Sprawiedliwości przygotowują się również na zupełnie inne wydarzenie. Już w sobotę (12 kwietnia) ulicami Warszawy przejdzie marsz z okazji 500-lecia Hołdu Pruskiego i 1000-lecia Królestwa Polskiego, którego organizatorem jest europoseł Patryk Jaki. Bliskość terminów wywołała poruszenie wewnątrz partii. Jak donosi się nieoficjalnie, Jarosław Kaczyński miał być niezadowolony, że marsz Jakiego odbędzie się niemal od razu po obchodach rocznicy.
10 kwietnia, jak co roku, politycy PiS uczczą pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej marszem, który wieczorem przejdzie Krakowskim Przedmieściem. Zaledwie dwa dni później odbędzie się drugi marsz – z rozmachem zapowiadany przez Patryka Jakiego. Choć wydarzenia dotyczą różnych kontekstów historycznych, ich zbliżenie w czasie wywołało napięcia wśród polityków obozu prawicy. Według nieoficjalnych ustaleń “Faktu” organizacja marszu przez europosła wywodzącego się z obozu Zbigniewa Ziobry została chłodno przyjęta przez prezydium partii.
Konflikt w PiS? Prezes nie był zadowolony
Patryk Jaki niejednokrotnie podkreślał, że byłby gotów wystartować w wyborach prezydenckich. Ostatecznie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości został Karol Nawrocki. Decyzja o wystawieniu prezesa IPN nie ostudziła jednak prezydenckich ambicji Jakiego. Część polityków PiS w rozmowie z “Faktem” ocenia, że jego aktywność w mediach społecznościowych oraz organizacja marszu mogą być elementem budowania własnej pozycji w partii. Warto wspomnieć, że po tym jak partia Jarosława Kaczyńskiego połączyła się z partią Zbigniewa Ziobry, Jaki został wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwośc