NFL
Każdy powinien o tym wiedzieć 👇
Taka jest przyszłość Polski. Jackowski mówi o ogromnym nonsensie. Aż włos się jeży
Krzysztof Jackowski w najnowszej wizji ukazuje przyszłość Polski, która dla wielu może brzmieć jak scenariusz apokaliptycznego filmu. Czy wszystko już zostało zaplanowane? Według jasnowidza nic nie da się zrobić, a jego przekaz mrozi krew w żyłach. To powiedział o ludziach przyszłości.
Kolejna wizja Krzysztofa Jackowskiego
Krzysztof Jackowski z Człuchowa to dziś najpopularniejszy polski jasnowidz. Rozpoznawalność zyskał już w latach 90., kiedy specjalizował się w poszukiwaniu osób zaginionych. Swego czasu był zapraszany do współpracy z rodzinami zaginionych, a także wielokrotnie z policją. Jego nazwisko pojawiało się przy głośnych sprawach kryminalnych, co sprawiło, że stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w Polsce zajmujących się tematyką jasnowidzenia.
Mimo upływu lat fenomen Jackowskiego nie maleje. Wręcz przeciwnie zdaje się, że coraz więcej osób z zaangażowaniem i ciekawością wsłuchuje się w jego słowa. Jasnowidz od kilku lat prowadzi także transmisje internetowe na żywo, podczas których komentuje bieżące wydarzenia i przedstawia swoje wizje dotyczące przyszłości. Niezmiennie jego filmy oglądają nawet setki tysięcy internautów.
Często porusza mroczne tematy związane z czyjąś śmiercią, chorobami czy konfliktami zbrojnymi. Tym razem wypowiedział się o przyszłości Polski. Czy właśnie taki los nas czeka?
Krzysztof Jackowski o przyszłości Polski
Krzysztof Jackowski wielokrotnie nawiązywał do przyszłości Polski, jednak tej nieco bliższej. Mówił m.in.: o losie Karola Nawrockiego jako nowego prezydenta, kłopotach gospodarczych, a czasem nawet o prognozach pogody na najbliższe miesiące. Nigdy jednak w swoich wizjach nie wybiegł tak daleko.
Jasnowidz podzielił się tym, co zobaczył w związku z Polską za 100 lat! Jak będzie wyglądał nasz kraj w 2125? Słowa mogą przyprawić o gęsią skórkę.
To trochę jak nonsens brzmi, ale mam poczucie, że miasta znajdą się pod magnetycznymi kopułami. Ludzi będzie o 70 proc. mniej, jak jest teraz. A miasta będą samoobsługowe. Dlatego ludzi będzie dużo mniej, bo człowiek będzie zbyteczny w większej masie. Miasta będą pod kopułami magnetycznymi, to może mieć związek z jakimś innym, nie wiem, z siecią, z internetem. W wielu miejscach nie będzie ludzi, będzie wszystko samo działało. Zarządzać będą systemy, ale w ogóle to wszystko będzie w systemie. Będziemy żywym internetem. Nie będzie sądów, wszystko będzie zautomatyzowane – przekazał na swoim kanale.
Choć już dziś możemy zauważyć, że technologie zaczynają odgrywać coraz to ważniejszą rolę w naszym życiu, nikt nie spodziewał się takiej rewolucji. Czy człowiek będzie mógł funkcjonować w takim otoczeniu? Krzysztof Jackowski mówi wręcz o symbiozie.
Ludzie będą programowani. Dzieci biologiczne nie będą musiały uczęszczać do szkoły za 100 lat. One będą programowane. Można powiedzieć, że człowiek homo sapiens będzie w pewnym sensie hybrydą. Będzie to istota nadal homo sapiens, ale tak jak na przykład są szczepionki profilaktyczne, tak ludzie będą też dostawali programy. I będą już za 100 lat stawać się mniejszością w stosunku do istot, które nie będą hybrydami, tylko będą automatami.