NFL
Karol Nawrocki w Chełmie poruszył temat trudnych relacji polsko-ukraińskich. Jego słowa o pojednaniu i pamięci Wołynia wzbudziły emocje.
Deklaracje Nawrockiego wokół pamięci Wołynia. “Żeby Polska i Ukraina pojednały się naprawdę”
Wizyta prezydenta elekta Karola Nawrockiego w Chełmie zbiegło się z rocznicą jednej z najtragiczniejszych kart w historii relacji polsko-ukraińskich – Krwawej Niedzieli na Wołyniu. W piątkowy wieczór (11 lipca) miało miejsce jego wystąpienie.
Chełm od wielu miesięcy jest jednym z kluczowych punktów debaty o politykę historyczną w Polsce. To właśnie tam, z inicjatywy lokalnych władz, ma powstać Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Wołyń, pamięć i polityka. Prezydent elekt w Chełmie
W piątkowy wieczór (11 lipca) Karol Nawrocki wygłosił przemówienie w Chełmie, które ma otworzyło uroczystości upamiętniające 82. rocznicę Krwawej Niedzieli.
Podczas przemówienia wygłoszonego przed mieszkańcami i zaproszonymi gośćmi, Karol Nawrocki jednoznacznie opowiedział się za potrzebą zachowania pamięci o zbrodniach na Wołyniu i koniecznością ich instytucjonalnego upamiętnienia.
— Zbrodnia ludobójstwa wołyńskiego jest częścią naszej narodowej, wspólnej świadomości. Była to bowiem zbrodnia okrutna. Zginęło około 120 tys. naszych rodaków. Mamy prawo do tego, by pamiętać o ludobójstwie wołyńskim niezależnie od zmieniających się okoliczności. I będziemy pamiętać! Nie ma narodów wybranych do przeżywania swoich historii, swojego bólu i cierpienia — mówił.