NFL
Kanadyjska Partia Liberalna wybrała Marka Carneya na swojego nowego lidera. Zastąpi on premiera Justina Trudeau i zajmie się rozmowami o handlu i cłach z prezydentem Donaldem Trumpem ➡️

Następca Trudeau: rząd Kanady utrzyma cła, dopóki USA nie okaże nam szacunku
Kanadyjska Partia Liberalna wybrała Marka Carneya na swojego nowego lidera. Zastąpi on premiera Justina Trudeau i zajmie się rozmowami o handlu i cłach z prezydentem Donaldem Trumpem przynajmniej do następnych wyborów parlamentarnych w Kanadzie, które odbędą się jeszcze w tym roku.
rudeau ogłosił swoją rezygnację po tym, jak jego poparcie w Partii Liberalnej zaczęło drastycznie spadać.
Trudeau stwierdził, że przez “wewnętrzne walki” nie może poprowadzić partii do następnych wyborów powszechnych. Mają się one odbyć w październiku tego roku, ale nowy premier może zwołać je wcześniej.
Następca Trudeau: rząd Kanady utrzyma cła, dopóki USA nie okaże nam szacunku
Kanadyjska Partia Liberalna wybrała Marka Carneya na swojego nowego lidera. Zastąpi on premiera Justina Trudeau i zajmie się rozmowami o handlu i cłach z prezydentem Donaldem Trumpem przynajmniej do następnych wyborów parlamentarnych w Kanadzie, które odbędą się jeszcze w tym roku.
rudeau ogłosił swoją rezygnację po tym, jak jego poparcie w Partii Liberalnej zaczęło drastycznie spadać.
Trudeau stwierdził, że przez “wewnętrzne walki” nie może poprowadzić partii do następnych wyborów powszechnych. Mają się one odbyć w październiku tego roku, ale nowy premier może zwołać je wcześniej.
Następca Trudeau: rząd Kanady utrzyma cła, dopóki USA nie okaże nam szacunku
Kanadyjska Partia Liberalna wybrała Marka Carneya na swojego nowego lidera. Zastąpi on premiera Justina Trudeau i zajmie się rozmowami o handlu i cłach z prezydentem Donaldem Trumpem przynajmniej do następnych wyborów parlamentarnych w Kanadzie, które odbędą się jeszcze w tym roku.
rudeau ogłosił swoją rezygnację po tym, jak jego poparcie w Partii Liberalnej zaczęło drastycznie spadać.
Trudeau stwierdził, że przez “wewnętrzne walki” nie może poprowadzić partii do następnych wyborów powszechnych. Mają się one odbyć w październiku tego roku, ale nowy premier może zwołać je wcześniej.