Kanadyjczycy “cierpieli” w meczu z Polską. Ich trener mówi wprost ➡️

Tak lider Kanady nazwał Polskę po meczu na mistrzostwach świata

Polska to świetna drużyna, jest też punktem odniesienia, do którego chcemy dążyć — powiedział po meczu 1/8 finału mistrzostw świata w siatkówce reprezentant Kanady Sharone Vernon-Evans w rozmowie z Volleyball World TV. Jeden z liderów rywali Polski przyznał jednak, że jest zadowolony z przebiegu mistrzostw. Takie samo zdanie ma trener Kanady Dan Lewis, który przyznał jednak wprost, że w meczu z podopiecznymi Nikoli Grbicia jego drużyna cierpiała.

Był tylko jeden moment, w którym polscy kibice mogli poczuć lekkie zdenerwowanie. Po pewnie wygranym pierwszym secie przez Polskę lepiej zaczęła grać Kanada, której udało się wyrównać stan meczu. Jednak następne dwie partie to też był popis podopiecznych Nikoli Grbicia, którzy awansowali tym samym do ćwierćfinału mistrzostw świata (25:18, 23:25, 25:20, 25:14).

Polacy oczywiście byli w tym meczu faworytem, co udało im się potwierdzić. Po spotkaniu jeden z liderów reprezentacji Kanady Sharone Vernon-Evans, w rozmowie z Volleyball World TV przyznał, że nasza kadra jest dla drużyny z Ameryki Północnej “punktem odniesienia”.

Oczywiście nie jestem zadowolony, ponieważ przegraliśmy, ale podczas meczu mieliśmy dobre momenty i też urośliśmy w trakcie turnieju jako drużyna. Myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę i zrobiliśmy krok w dobrą stronę. […] Jeśli rywalizujesz na wysokim poziomie, musisz wierzyć, że możesz wygrać. […] Oczywiście Polska to świetna drużyna, jest też punktem odniesienia, do którego chcemy dążyć — stwierdził.