Jest plan gier ‼😎

W nocy zapadła decyzja ws. rewanżu Świątek z Zheng. Radość Polaków, smutek Chińczyków

Na czwartek czasu kalifornijskiego zaplanowano wszystkie ćwierćfinały WTA 1000 w Indian Wells. Po raz kolejny na tym etapie zmagań zobaczymy Igę Świątek. Już niebawem nasza tenisistka powalczy o czwarty z rzędu półfinał w BNP Paribas Open. Rywalką raszynianki będzie Qinwen Zheng. 23-latka stanie przed szansą na zrewanżowanie się za bolesną porażkę podczas igrzysk. Organizatorzy opublikowali już plan gier i wiemy, o której spodziewać się wiceliderki rankingu na korcie. Polscy fani mają powody do radości, w przeciwieństwie do Chińczyków.

Iga Świątek nie miała najmniejszych problemów z awansem do ćwierćfinału tegorocznej edycji BNP Paribas Open. Polka straciła zaledwie sześć gemów w trzech spotkaniach, w każdym z nich po dwa. Szczególnie imponujące wrażenie robił rezultat osiągnięty przeciwko Karolinie Muchovej. Pojedynki raszynianki z Czeszką dotychczas kojarzyły się z bardzo zaciętą rywalizacją, najczęściej trzysetową. Tym razem było jednak zupełnie inaczej. Nasza tenisistka rozprawiła się z rywalką w zaledwie 57 minut, wygrywając 6:1, 6:1.

Po nieudanym początku sezonu formę odzyskuje również Qinwen Zheng, która będzie przeciwniczką reprezentantki Polski w batalii o półfinał WTA 1000 w Indian Wells. Przed przylotem do Kalifornii, Chinka miała bilans 1-3 w tegorocznych spotkaniach. Podczas BNP Paribas Open nie straciła jak dotąd ani jednej partii. Zaczęła od zwycięstwa z Wiktorią Azarenką, a później uporała się z Lulu Sun i Martą Kostiuk. Zawodniczkę z Ukrainy pokonała 6:3, 6:2.Dzięki temu otrzymaliśmy ósme bezpośrednie starcie pomiędzy Świątek i Zheng. Pierwsze sześć pojedynku zakończyło się triumfem Igi, ale ich ostatnia batalia, rozegrana w półfinale igrzysk olimpijski w Paryżu, zakończyła się bolesną porażką raszynianki. To właśnie Chinka przeszkodziła naszej tenisistce w zdobyciu upragnionego złotego medalu. Dziś nadejdzie okazja dla 23-latki, by wziąć rewanż za tamten mecz.