NFL
Jest następca skompromitowanego księdza z Łubowic

Proboszcz udzielał się na portalu randkowym. Jest nowy ksiądz. Biskup znów przeprasza
Parafia w Łubowicach stała się sławna, gdy wybuchła afera z proboszczem, który na portalu randkowym udzielał się w masce Zorro. Biskup przywiózł jego następcę i osobiście przeprosił parafian za skandal
Wieś Łubowice w woj. śląskim stała się sławna, gdy okazało się, że szanowany proboszcz prowadził podwójne życie. Ks. Andrzej S. (52 l.) pod pseudonimem “Anderes” prowadził wyuzdane życie na portalu randkowym. Zamieszczał zdjęcia, gdzie prężył się w lateksowych ubraniach, łańcuchach i masce Zorro, wyznając jaką miłość preferuje. Sprawa wypłynęła, a oburzeni parafianie poszli z nią do kurii.
Jest następca skompromitowanego księdza z Łubowic
Biskup opolski Andrzej Czaja wezwał proboszcza do kurii. Duchowny początkowo próbował bronić się i zapewniał, że to nie jego profil, ale w końcu skapitulował i przyznał się do wszystkiego. Parafia Narodzenia NMP z dnia na dzień została bez proboszcza. W ostatnią niedzielę, 23 lutego biskup pojawił się w niej z zastępcą skompromitowanego ks. Andrzeja S.
Nowy proboszcz pochodzi z parafii św. Andrzeja Apostoła w Ujeździe. Po raz pierwszy objął probostwo. Ks. Michał Krupa ma 39 lat. Został wyświęcony w 2012 r. Przed nim trudne zadanie, bo będzie musiał odbudować zaufanie nadszarpnięte przez swojego poprzednika i jego wybryki.
Nowy proboszcz w Łubowicach
Ks. Andrzej S. został odwołany przez biskupa. — Wyznaczono mu miejsce, ponieważ przepis prawa kanonicznego zobligowuje biskupa do utrzymania każdego księdza, dopóki jest księdzem diecezjalnym. Nawet jeżeli pobłądzi, to trzeba mu zapewnić mieszkanie i wyżywienie. Otrzymał to w jednym z naszych domów diecezjalnych. Nie wolno mu sprawować żadnej funkcji duszpasterskiej: udzielać sakramentów, kontaktować się z parafianami z Łubowic, by nie dochodziło do żadnych mataczeń. Ten zakaz obowiązuje na czas badania sprawy przez sąd diecezji opolskiej — poinformował ks. Joachim Kobienia, rzecznik kurii w Opolu.