NFL
Jego podopieczny zdobył srebrny medal HME, ale pobił też rekord Polski i rekord Europy U-23 😍🤩😍 Szczegóły w komentarzu 👇👇👇

Trener Polaka nie wierzy do teraz. “Jeszcze mnie to przerasta”
Jeszcze muszę to przetrawić – śmieje się trener Krzysztof Węglarski, którego podopieczny Maksymilian Szwed osiągnął życiowy sukces na Halowych Mistrzostwach Europy. 20-latek zdobył srebrny medal, ale pobił też rekord Polski i rekord Europy U-23.
Jeszcze to wszystko do mnie nie dociera. Od dwóch dni odbieram bardzo dużo bodźców – mówił wyraźnie speszony Maksymilian Szwed po powrocie z Halowych Mistrzostw Europy w Apeldoorn. Polski sprinter nie tylko zdobył srebrny medal w biegu na 400 metrów, ale pobił przy okazji dwa rekordy.
Przede wszystkim poprawił rekord Polski, który przez 23 lata należał do Marka Plawgo (45,39 s). Nowy rekord kraju – 45,31 s – to także najlepszy wynik w historii Europy biegacza do lat 23.
20-latek pokazał niesamowity talent, a srebro HME może być dopiero pierwszym z jego wielu sukcesów
Jego trener Krzysztof Węglarski nie ukrywa, że nigdy jeszcze nie miał do czynienia z tak utalentowanym sprinterem. A dodajmy, że pod jego okiem rozwijali się choćby Kajetan Duszyński, Daniel Dąbrowski czy Piotr Kędzia.
Co ma w sobie Szwed, czego nie mają inni? – Żeby biegać 400 metrów trzeba mieć odpowiednie predyspozycje. Maks jest rewelacyjnie przygotowany szybkościowo, co najlepiej pokazał właśnie w Apeldoorn, gdy pierwsze 200 metrów biegał w czasie 21,20 s. Dzisiaj taki wynik wystarczyłby na halowych mistrzostwach Polski do medalu – tłumaczy w rozmowie z WP SportoweFakty.