NFL
Jednak nie “incognito wśród zwykłych kibiców” 🫢

Donald Tusk oglądał mecz Polska – Malta ze “zwykłymi kibicami”. W strefie VIP obok delegacji klubu Ekstraklasy
Mecz Polska – Malta na PGE Narodowym w Warszawie obejrzało około 50 tysięcy kibiców, a wśród nich Donald Tusk. Premier pochwalił się tym w mediach społecznościowych. “A ja incognito wśród zwykłych kibiców i to jest najfajniejsze” – napisał, choć szybko zauważono, że siedział w strefie VIP obok m.in. delegacji Motoru Lublin – dyrektora Pawła Golańskiego i trenera Mateusza Stolarskiego.
Donald Tusk na meczu wśród “zwykłych kibiców”. W strefie VIP obok delegacji Motoru Lublin
Wieczorem w poniedziałek, 24 marca, oczy polskich kibiców były zwrócone na PGE Narodowy w Warszawie. Piłkarska reprezentacja Polski grała tam drugi mecz eliminacji do mistrzostw świata. Po mizernym występie z Litwą (1:0), tym razem wygrała z Maltą 2:0. Wśród ok. 50 tysięcy kibiców pojawiło się wielu polityków, na czele z Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem. Premier nie zasiadł jednak w loży honorowej, a wybrał “tryb incognito”. Sam pochwalił się tym w mediach społecznościowych, jednak wyszło mu to co najmniej niefortunnie.
Spięcie Michała Probierza z dziennikarzem na konferencji po Polska – Litwa
Mecz średni, wynik lepszy, a ja incognito wśród zwykłych kibiców i to jest najfajniejsze” – napisał Tusk pod zdjęciem z trybun. Nie zwrócił jednak uwagi na fakt, że w kadrze znaleźli się też… dyrektor sportowy oraz trener Motoru Lublin – Paweł Golański i Mateusz Stolarski. Na ręce pierwszego z nich widać zresztą opaskę ze strefy VIP.