Jeden moment szczególnie zaskoczył 👉

Niesmaczna scena na sylwestrze TV Republika. “Pomyliliśmy stację?”

Podczas “Wystrzałowego Sylwestra” para prowadzących w osobliwy sposób zapowiedziała występ jednej z gwiazd wieczoru. Rafał Patyra i Anna Popek zasugerowali w pewnej chwili, że mogą rozmawiać o relacji nieheteroseksualnej. Szybko się jednak okazało, że chodzi o miłość rodzicielską. Dialog między prowadzącymi wyglądał jak przytyk zarówno w stronę LGBT, jak i największej konkurencji TV Republiki, czyli stacji TVN.

Jeszcze przed godziną 20:00 wystartował w Chełmie sylwester TV Republika. Na scenie zagrali już Boney M., Captain Jack, Bayer Full, MIG, Piękni i Młodzi czy Andrzej Rosiewicz. Od czasu do czasu na scenie pojawiają się prowadzący, którzy głównie zapowiadają kolejnych wykonawców. Jeden moment jednak szczególnie zaskoczył.

Rafał Patyra wspomniał o miłości. — Nie będziemy mówili tylko o miłości o damsko-męskiej — odpowiedziała mu Anna Popek. — Aniu, coś ty? Czyżby pomyliliśmy stację telewizyjną? — rzucił w odpowiedzi jej partner na scenie. Roześmiana Popek dwa razy odpowiedziała: “Bynajmniej”. Po chwili wyjaśniła, o co jej chodzi.

Będę mówiła o miłości, która tobie i mnie jest bardzo bliska. O miłości rodzicielskiej — powiedziała. Po chwili dodała, że zaraz wystąpi Elvira Mejk, która może być dumna ze swojego syna. Pociecha artystki jest bowiem żołnierzem i strzeże polsko-białoruskiej granicy.

Trudno nie odbierać tej całej scenki jako szpilki wbitej nie tylko w LGBT, ale także w TVN. Stacja w końcu wspiera tę społeczność. Część jej dziennikarzy aktywnie walczy z homofobią. Przykładem jest Marta Warchoł, która całowała się ze swoją partnerką na tle zniszczonych plakatów wydania “Vogue’a” poświęconemu Miesiącowi Dumy.

Przypomnijmy, że TV Republika na swojej antenie (i na stronie internetowej) często w złym świetle stawia działaczy społeczności LGBT. Stacja między innymi w 2019 r. gościła na swojej antenie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, który w nieprzychylny sposób wypowiadał się o społeczności LGBT.