Jasny powód ➡️

Oto cała prawda o zwolnieniu Patryka Czubaka z Widzewa Łódź. Przesądziła jedna rzecz

Dariusz Adamczuk, przychodząc do Widzewa Łódź, szybko wprowadził swoje porządki. Główną ofiarą zmian okazał się trener Patryk Czubak. Pełnomocnik zarządu do spraw sportu w podcaście “Cały ten Majdan” zdradził powód takiej decyzji. — Uznałem, że Patryk nie jest jeszcze na to gotowy — przyznał i opowiedział o tym, co czuł, kiedy decydował się na zwolnienie szkoleniowca.

Podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej w Widzewie Łódź doszło do kolejnej istotnej zmiany. Dość nieoczekiwanie pracę stracił trener Patryk Czubak, który kilka tygodni wcześniej objął zespół po zwolnieniu Zeljko Sopicia. Drużynę przejął Igor Jovićević, który w przeszłości pracował m.in. w Szachtarze Donieck.

Oto dlaczego w Widzewie doszło do zmiany trenera
Wszystkich decyzja w sprawie Czubaka zaskoczyła, jak się jednak okazuje, na zwolnienie trenera spory wpływ miało przyjście do klubu Dariusza Adamczuka, który został pełnomocnikiem zarządu do spraw sportu. W podcaście “Cały ten Majdan” wyjaśnił, czemu zdecydował się na tak drastyczny krok.

Uznałem, że Patryk nie jest jeszcze gotowy na to, żeby poprowadzić drużynę skonstruowaną już z doświadczonych zawodników, w szatni, w której jest dużo obcokrajowców. Rozmawiałem z Patrykiem. To nie był łatwa decyzja. Nie jest przyjemnie na dzień dobry zwalniać trenera, ale decyzje, które czujesz, musisz podejmować. Po to zatrudnił mnie Robert Dobrzycki — zdradził w podcaście “Cały ten Majdan” Dariusz Adamczuk, pełnomocnik zarządu do spraw sportu w Widzewie Łódź.