NFL
“Iskrzyło”. Wychodzą nowe informacje po głośnej decyzji Igi Świątek
— W sztabie Igi trochę iskrzyło między nią a jego poszczególnymi elementami — mówił na antenie Kanału Sportowego Adam Romer. To właśnie m.in. z tego powodu liderka rankingu WTA postanowiła zakończyć współpracę z Tomaszem Wiktorowskim. Ceniony ekspert tenisowy powiedział również, co mogło stać się tego przyczyną.
W piątek przed południem Iga Świątek zaskoczyła tenisowe środowisko komunikatem. Polka poinformowała o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim. Na temat jej decyzji wypowiedział się tenisowy ekspert Adam Romer.
Z jednej strony jest zaskoczenie, bo to newralgiczny moment sezonu. Zostały nam 3-4 tygodnie grania. Do końca roku Iga miała zaplanowane dwa, maksymalnie trzy starty (z Wuhan już się wycofała – przyp. red.). Jak zostało już wspomniane, w sztabie Igi trochę iskrzyło między nią a poszczególnymi elementami tego sztabu — powiedział Romer.
W piątek przed południem Iga Świątek zaskoczyła tenisowe środowisko komunikatem. Polka poinformowała o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim. Na temat jej decyzji wypowiedział się tenisowy ekspert Adam Romer.
— Z jednej strony jest zaskoczenie, bo to newralgiczny moment sezonu. Zostały nam 3-4 tygodnie grania. Do końca roku Iga miała zaplanowane dwa, maksymalnie trzy starty (z Wuhan już się wycofała – przyp. red.). Jak zostało już wspomniane, w sztabie Igi trochę iskrzyło między nią a poszczególnymi elementami tego sztabu — powiedział Romer.
— To też mogło wynikać z tego, że Iga ma za sobą naprawdę ciężki sezon. Już od dłuższego czasu komunikowała, że ten rok był dla niej niezwykle wyczerpujący i to chyba bardziej psychicznie niż fizycznie — dodał ekspert, który rozwinął swoją opinię na łamach WP Sportowe Fakty.
— Ten problem nabrzmiewał jak wrzód i wydaje się, że trzeba było kiedyś go przeciąć. Ten sezon był dla Igi bardzo trudny, dostała mocno w kość, a wiadomo, że w takich momentach najłatwiej szukać winy w trenerze. To on był najłatwiejszym elementem do wymiany i zapewne stąd wziął się pomysł na rozstanie. O tarciach pomiędzy Igą a Wiktorowskim mówiło się już od dłuższego czasu, więc to na pewno nie była spontaniczna decyzja — podkreślił.
Iga Świątek rozstaje się z Tomaszem Wiktorowskim
“Po trzech latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy. Chcę zacząć od podziękowań, bo to one są dziś dla mnie najważniejsze” — rozpoczęła zaskakujący wpis Świątek.