NFL
Iga Swiatek wyszła z samolotu i się zaczęło. A obok Abramowicz i Fissette
Iga Swiatek wyszła z samolotu i się zaczęło. A obok Abramowicz i Fissette
Przed Igą Świątek pierwszy w karierze udział w turnieju w Seulu. Raszynianka wylądowała już w stolicy Korei Południowej. Została bardzo ładnie przywitana. Na miejscu są z nią rzecz jasna Wim Fissette i Daria Abramowicz. Korea Open pokazało wyjątkowe zdjęcia z terminalu pasażerskiego i podziękowało tenisistce, że zdecydowała się na tak długą podróż. Pierwszą rywalką Polki będzie Lin Zhu albo Sorana Cirstea.
Przed nami Korea Open, czyli turniej rangi WTA 500 w Seulu. Trwają już kwalifikacje, drabinka główna zostanie otwarta w poniedziałek. W sobotę rano naszego czasu przeprowadzono losowanie. Iga Świątek wie już, że w swoim pierwszym meczu (1/8 finału) zmierzy się z kimś z dwójki Lin Zhu/Sorana Cirstea.
W ćwierćfinale może czekać na nią Barbora Krejcikova czy Emma Raducanu, w półfinale m.in. Clara Tauson i Sofia Kenin. Rzecz jasna po przeciwległej stronie znalazła się rozstawiona z dwójką Jekaterina Aleksandrowa, czyli potencjalna oponentka Polki w finale zaplanowanym na niedzielę 21 września.
Iga Świątek już w Korei Południowej. Piękne przywitanie na lotnisku w Seulu
Nasza rodaczka wylądowała już w stolicy Korei Południowej. Została przywitana bardzo przyjaźnie, pojawiły się kwiaty.
Nie zabrakło na miejscu także “sztabowców” raszynianki. Na czwartym ze zdjęć opublikowanych przez konto turnieju na Instagramie widać zarówno trenera Wima Fissette’a, jak i psycholożkę Darię Abramowicz.
Tego nikt się nie spodziewał! A jednak!
Zachowanie emerytowanej sędzi w Sejmie wywołało falę komentarzy w sieci.
Ten film powstał w absolutnej tajemnicy i wywołał łzy wzruszenia nawet u najbliższych.
Tego nie wiedzieli nawet najwierniejsi fani👇
Nie chodzi o Barona, ani o Leosia!
Prezydencki kucharz zdradził tajemnicę Karola Nawrockiego Czytaj więcej:
Niesłychane wieści, w takim wieku!
Polscy fani nie kryją rozczarowania po werdykcie, a ekspertka nie zostawia złudzeń co do talentu młodej wokalistki.
Mimo niezwykłej popularności Joanna Kulig podkreśla, że na nikogo nie patrzy z góry. „Zawsze do każdego podchodzę jak do człowieka. Pomoc drugiemu i to, żeby się nie pogubić, to jest najważniejsze”, mówi.
Nie mieli nic prócz siebie – i to wystarczyło. Historia ich związku zaczęła się skromnie, ale dziś inspiruje tysiące par. ____________
Awantura w TVN24. “Niech się pan ode mnie odczepi”
