NFL
Iga Świątek wskazała jedno zdarzenie, które pomogło jej odmienić mecz 👀 ➡️

Ta decyzja odmieniła mecz Igi Świątek. Polka sama nam to zdradziła
Zwieszona głowa, ciśnięta o ziemię rakieta, kopanie w kort – tak wyglądała Iga Świątek w pierwszym od 1409 dni secie przegranym do zera. Madison Keys wydawała się być na autostradzie do półfinału w Madrycie, Polka natomiast zmierzała do tenisowego piekła. Ale gdy wróciła z przerwy toaletowej, wszystko się nagle odmieniło. O kluczowych zmianach – w tym jednej, która najbardziej pomogła jej mentalnie i została w głowie – Świątek opowiedziała nam na pomeczowej konferencji prasowej.
Iga Świątek pokonała Madison Keys w ćwierćfinale turnieju Madrid Open 0:6, 6:3, 6:2. Jak przyznała, nie pamięta, by kiedykolwiek wcześniej wygrała mecz, w którym zdarzył jej się set oddany do zera
Wszystko zmieniło się w ostatnich piłkach tego pierwszego seta. Wtedy polska tenisistka podjęła decyzję o zmianie rakiety, która mentalnie była kluczem do zwycięstwa
Na konferencji w Madrycie Iga dostała też pytanie o filozofię trenera kadry… siatkarzy, Nikoli Grbicia. – Takie oczekiwania wpędzają mnie w kłopoty – przyznała
Na koniec Polkę totalnie zaskoczył hiszpański dziennikarz. Po jego pytaniu szeroko otworzyła oczy ze zdumienia
Postaw na emocje! Subskrybuj Onet Premium w promocyjnej cenie [AUTOPROMOCJA]
Korespondencja z Madrytu
Na oficjalnych konferencjach prasowych w Madrycie dziennikarzom nie wolno robić zdjęć. A szkoda, bo zaskoczona mina Igi Świątek po jednym z pytań od hiszpańskich dziennikarzy, zasługiwała na uwiecznienie. Ale po kolei.
Polecamy: Oto kto rządzi w boksie Igi Świątek. Wszystko zobaczyliśmy czarno na białym
Po dramatycznym, ćwierćfinałowym zwycięstwie nad Madison Keys [0:6, 6:3, 6:2], zapytaliśmy Światek o to, czy jej zdaniem był jakiś moment, który odmienił to spotkanie. Polska tenisistka wskazała jedno ważne zdarzenie, jeszcze z pierwszego seta, przegranego do zera.