NFL
Iga Świątek trafiła z wyborem? 🧐
Iga Świątek trafiła z wyborem? Legenda punktuje “Nawet się nie czarujmy!”
Po trzech miesiącach współpracy z nowym trenerem Wimem Fissettem Iga Świątek wyrównała swój najlepszy wynik i dotarła do półfinału Australian Open. Czy druga rakieta światowego tenisa trafiła z wyborem? Dla Polsatu Sport sytuację przeanalizował legendarny tenisista Wojciech Fibak.
Michał Białoński, Polsat Sport: Australian Open był pierwszym turniejem wielkoszlemowym, w którym Iga Świątek wystąpiła pod kierunkiem nowego trenera Wima Fisseta. Czy dostrzegł pan zmiany w tenisie Igi po trzech miesiącach współpracy?
Wojciech Fibak, legenda tenisa: Nie widzę żadnych zmian i nawet się nie czarujmy. Gdyby tam był Tomek Wiktorowski, to wszystko wyglądałoby identycznie. Tu bardziej chodzi o zwykły kontakt. Relacja między Igą a Tomkiem się wypaliła. Podobnie było między Hubertem Hurkaczem a Craigiem Boyntonem. Takie wypalenie to normalne zjawisko nie tylko w tenisie, ale też w relacjach w różnych zawodach i dyscyplinach. Podobnie może być na linii dyrektor – asystentka, reżyser i operator, trener i dyskobol, więc nie dziwmy się, że stało się to między trenerem a tenisistką.