NFL
Iga jesteś niesamowita! 🤩😍 Teraz już tylko finał! ▶️
Nokaut i 6:0 na start! Wielki mecz Igi Świątek w drodze po finał
Iga Świątek ze 100-procentową skutecznością przeszła przez sobotnie spotkania podczas turnieju WTA 500 w Seulu. Polka przez zmagania w Korei Południowej idzie jak burza. Kilka godzin po tym, jak rozniosła Barborę Krejcikovą, równie szybko uporała się z Mayą Joint! Wygrała 6:0, 6:2 i jest już w finale, a cieszyć może nie tylko fakt, że powalczy o tytuł. Powodów do radości jest znacznie więcej.
Polska tenisistka jest obecnie w Seulu, gdzie rywalizuje w turnieju WTA 500. Jednak sprawne rozgrywanie meczów uniemożliwia pogoda. Od samego początku zmagań organizatorzy muszą zmieniać plany gier ze względu na opady deszczu.
Z tego też powodu Świątek w sobotę musiała rozegrać aż dwa spotkania. Tuż po godz. 5.00 rozpoczęła bój w ćwierćfinale przeciwko Barborze Krejcikovej. To miał być hit, lecz przez cały pierwszy set i połowę drugiego grała tylko jedna zawodniczka. Chodzi o drugą rakietę świata, która ostatecznie pokonała Czeszkę 6:0, 6:3. O półfinał grała za to z Mayą Joint, która niespodziewanie pokonała 6:0, 6:3 Clarę Tauson.
Zaledwie 3,5-godzinna przerwa nie wpłynęła za bardzo na dyspozycję Polki. Świątek półfinałowe starcie zaczęła od przełamania rywalki. Po 10. min miała już przewagę podwójnego przełamania i pewnie zmierzała do wygrania kolejnego już seta do zera.
Polecamy: Show Carlosa Alcaraza w Laver Cup! Europa prowadzi z Resztą Świata
Joint nie potrafiła przeciwstawić się świetnie dysponowanej Polce. Świątek była w pierwszym secie bezkonkurencyjna. To była kompletna dominacja. Wygrała 6:0, a partia trwała zaledwie 25 minut!