NFL
I działa! 👀
Oto największa zmiana w kadrze. Janowi Urbanowi wystarczyły trzy dni
Mamy zarys taktyczny, coś fajnego zaczyna się rodzić w tej reprezentacji. Zaczęliśmy grać na poziomie swoich możliwości. Przede wszystkim nie szukamy kwadratowych jaj — zauważa Jacek Bąk po remisie 1:1 z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata. Były kapitan Biało-Czerwonych nie szczędzi komplementów pod adresem Jana Urbana i to nie tylko za decyzje podejmowane w trakcie meczu w Rotterdamie. Bąk wrzuca jednak kamyczek do ogródka Łukasza Skorupskiego. Jego fatalne zachowanie ocenia bezlitośnie.
Adrian Heluszka (Przegląd Sportowy Onet): W debiucie selekcjonera Jana Urbana remisujemy z Holandią 1:1. Trzeba przyznać, że mało kto spodziewał się takiego rozstrzygnięcia.
Jacek Bąk (były kapitan reprezentacji Polski): Zdecydowanie. Duże gratulacje należą się trenerowi Janowi Urbanowi. Widać, że reprezentacja inaczej gra i zupełnie inaczej porusza się po boisku. Stanęliśmy czwórką z tyłu i gra wyglądała inaczej. Pomocnicy też inaczej funkcjonowali. Naprawdę fajnie oglądało się to spotkanie.
Urban od początku zapowiadał zmianę ustawienia i powrót do gry czwórką obrońców, ale mocno zaskoczył, stawiając na debiutanta Przemysława Wiśniewskiego. Trzeba jednak przyznać, że ten udźwignął presję związaną z tak ważnym meczem.
Grał naprawdę bardzo poprawnie. Widać, że to kawał chłopa. Jest szybki i zwrotny. Wiadomo, że brakuje mu trochę cwaniactwa, ale to był jego pierwszy mecz w kadrze. Jak na debiut i w dodatku z takim przeciwnikiem jak Holandia, to duże brawa dla niego. Zresztą jak dla całego zespołu. Zupełnie inaczej oglądało się to niż to, co zespół prezentował za selekcjonera Michała Probierza.
Jan Urban wyjął asa z rękawa. “Przeprowadził mądre zmiany”
A co najwięcej zmienił Jan Urban? Miał raptem trzy dni i dwie jednostki treningowe.
Myślę, że kluczem było odpowiednie ustawienie taktyczne. Co można innego zrobić w tak krótkim czasie? Jedynie porozmawiać z zawodnikami i odpowiednio ich natchnąć i przygotować do meczu. Oni wiedzą, jak gra się w piłkę, grają przecież na co dzień w dobrych klubach. Dużą rolę odegrała taktyka.