NFL
Gwiazdor kabaretu „Paranienormalni” pogrążony w żałobie. Przekazał smutne wieści
W sobotę 2 listopada napłynęły do nas smutne wieści. Robert Motyka, znany z kabaretu „Paranienormalni”, przekazał w mediach społecznościowych, że odszedł jego ukochany tata Tadeusz. Miał 75 lat. Przez ostatnich kilka lat zmagał się z chorobą. Artysta nie kryje smutku…
Nie żyje tata Roberta Motyki. Odszedł po walce z chorobą
Widzom dał się poznać w pierwszym sezonie programu „Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec”, emitowanym na antenie TTV. Osoby popularne pojawiały się w nim i opowiadały o relacji z rodzicami. W codziennych sytuacjach towarzyszyło im oko kamery. Bohaterem pierwszego sezonu był właśnie mieszkający na co dzień w Warszawie Robert Motyka, który przybliżył losy swojej rodziny. Dzięki temu wiemy, jak niezwykła, czasami jednak trudna więź, łączyła go z ojcem Tadeuszem, który na co dzień mieszkał we wsi Sieniawa Żarska w województwie lubuskim.
Format sprawił, że zbliżyli się do siebie, uczyli się od siebie nawzajem, mogli naprawić pewne błędy przeszłości. Niestety, ojciec gwiazdora kabaretu „Paranienormalni” odszedł po kilku latach walki z chorobą – informację w sieci przekazał osobiście jego syn. Podkreślił, że dla całej rodziny jest to niezwykle bolesny cios…
„Był punktem odniesienia dla całej naszej rodziny, pierwszym recenzentem naszych działań i największym wsparciem. Uparty, błyskotliwy, z ogromnym poczuciem humoru zawsze szedł własnymi ścieżkami. Rocznik 1949 — mocno stąpający po ziemi. Nauczył mnie, że najważniejsza jest rodzina i że nigdy nie wolno odpuszczać. Pozostanie na zawsze w naszych sercach”, napisał poruszony Robert Motyka na swoim profilu na Instagramie, który opatrzył kilkoma zdjęciami ukochanego taty…