Gosposia otworzyła okno. Synek Claptona chwilę później zginął 👉

Eric Clapton stracił kilkuletniego syna. Potem napisał “Tears in heaven”

20 marca 1991 r. mały Conor Clapton wypadł z okna nowojorskiego apartamentowca. Mimo wysiłków sanitariuszy, którzy natychmiast pojawili się na miejscu tragedii, chłopiec zmarł. — Zawsze będę żałować, że nie podszedłem go zobaczyć… Ale nie mogłem, byłem przerażony – mówił po latach jego ojciec. Na cześć synka stworzył przejmujący utwór.

cie gwiazd
Program TV
Gotowanie
KobietaCelebryciEric Clapton stracił kilkuletniego syna. Potem napisał “Tears in heaven”
Eric Clapton stracił kilkuletniego syna. Potem napisał “Tears in heaven”
Autor Karolina Błaszkiewicz
Karolina Błaszkiewicz
20 marca 2025, 11:21

Udostępnij
20 marca 1991 r. mały Conor Clapton wypadł z okna nowojorskiego apartamentowca. Mimo wysiłków sanitariuszy, którzy natychmiast pojawili się na miejscu tragedii, chłopiec zmarł. — Zawsze będę żałować, że nie podszedłem go zobaczyć… Ale nie mogłem, byłem przerażony – mówił po latach jego ojciec. Na cześć synka stworzył przejmujący utwór.

Lori Del Santo i Eric Clapton na pogrzebie Conora
Lori Del Santo i Eric Clapton na pogrzebie Conora
Georges DeKeerle/Sygma / Getty Images
REKLAMA

Eric Clapton i włoska aktorka Lori Del Santo nie posiadali się z radości, gdy latem 1986 r. n owoc ich miłości. Choć uczucie pary nie przetrwało próby czasu, byli oddanymi rodzicami, którzy zrobiliby wszystko dla ukochanego dziecka.

Pattie Boyd sprzedaje listy od Erica Claptona i George’a Harrisona
Kiedy się urodził, piłem, a on był głównym powodem, dla którego wróciłem na terapię, ponieważ naprawdę kochałem tego chłopca

— wspominał.

“Próbowałem uleczyć złamane serce”
Conor na co dzień mieszkał z matką w nowojorskim apartamentowcu. Wieczorem 19 marca ojciec zabrał go do cyrku, nie przypuszczając, że to będzie ich ostatnie wspólne wyjście.

Nazajutrz zatrudniona przez Del Santo gosposia umyła okno, zostawiając je potem szeroko otwarte. “Chłopczyk, którego nie było w pokoju podczas sprzątania, przebiegł obok kobiety i w jakiś sposób wypadł [z 54. piętra budynku – red.]” — informował “The New York Times”. Del Santo natychmiast zadzwoniła do Claptona.

Pamiętam, jak odłożyłem telefon i spokojnie poszedłem z mojego hotelu do tego miejsca, jakby nic się nie stało. Przeszedłem przez ulicę…. Nigdy nie pozbędę się poczucia wstydu, że widząc tłum ludzi, karetkę, nie podszedłem zobaczyć syna. Prawda jest taka, że nie byłem w stanie. Tak bardzo się bałem

— wspominał artysta. Po pogrzebie 4,5-letniego Conora wynajął domek na Antigui, spędzając prawie rok pisząc piosenki i ledwo komunikując się ze światem zewnętrznym. — Całymi dniami grałem… Próbowałem uleczyć złamane serce – opowiadał. Jednym z utworów, które wówczas skomponował, było “Tears in Heaven” dedykowane tragicznie zmarłemu synowi.