Fatalne informacje

Fatalne doniesienia ze szpitala w sprawie Woffindena. Koniec sezonu i kariery?!

Tai Woffinden przebywa w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie, po tym jak w niedzielę 30 marca zanotował poważny wypadek na torze w Krośnie podczas sparingu jego ZKS Stali Rzeszów z miejscowymi Cellfast Wilkami. Od tamtej pory wszyscy są niezaniepokojeni stanem zdrowia Brytyjczyka. W poniedziałkowe popołudnie wreszcie pojawił się komunikat rzecznika placówki.

Wypadek trzykrotnego indywidualnego mistrza świata wyglądał makabrycznie. Brytyjczyk z impetem wpadł pod dmuchaną bandę, uderzając w drewniane ogrodzenie. Jego stan był na tyle poważny, że konieczny był przylot helikoptera medycznego. Mówiło się o kilku złamaniach. Niestety, pierwsze diagnozy potwierdziły się, ale co gorsza, są również inne dolegliwości.

Komunikat szpitala
“Pacjent został przetransportowany do naszego szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ok. godziny 19:00. Trafił do szpitala z urazem wielomiejscowym, licznymi złamaniami kończyn i urazem klatki piersiowej. Do godziny 2:00 w nocy był operowany przez zespół ortopedyczny i chirurgiczny” — brzmi część komunikatu przekazanego przez rzecznika prasowego rzeszowskiego szpitala.

Zobacz także: Czepiają się reklam na bandach, a nie mogą przyczepić band. Ile takich wypadków jeszcze potrzeba?

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądał dalszy proces leczenia Woffindena.

“W chwili obecnej jego stan jest stabilny, jest wentylowany mechanicznie i pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Przebywa w Klinice Intensywnej Terapii, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy. Decyzje co do dalszego leczenia zapadną po kolejnych konsultacjach ortopedycznych” — przekazano.

Powyższe doniesienia jednoznacznie wskazują, że przed Woffindenem długi proces rehabilitacji, który praktycznie oznacza, że nie zobaczymy go w tym sezonie na torze. Mało tego, jego kariera stoi pod dalszym znakiem zapytania. W tej chwili najważniejszy jest jednak jego powrót do zdrowia.