NFL
Emocje wzięły górę ➡
Aryna Sabalenka nie wytrzymała. Tak zareagowała po bolesnej porażce
Jelena Rybakina pokonała Arynę Sabalenkę 6:3, 7:6(0), zdobywając największy tytuł w karierze. Podczas ceremonii wręczenia nagród emocje wzięły górę nad liderką światowego rankingu, Białorusinka zalała się łzami. — Dosłownie zmiażdżyłaś mnie na korcie — zwróciła się do swojej rywalki.
Tego trofeum wciąż brakuje w gablocie Sabalenki. Drugi raz przegrała w finale WTA Finals, tym razem sposób znalazła na nią Jelena Rybakina. Kiedy w Rijadzie Białorusinka stanęła przed mikrofonem, początkowo starała się mówić z uśmiechem, jednak już po kilku zdaniach jej głos zaczął się łamać. — Dziękuję wam za niesamowitą atmosferę przez cały tydzień. Bardzo mi się podobało granie przed wami — zaczęła, po czym na chwilę przerwała, ocierając łzy.
Po krótkiej pauzie spróbowała kontynuować, przyznając z uznaniem wyższość rywalki: — Może nie był to mój najlepszy występ, ale Jelena, dzisiaj zdecydowanie byłaś lepszą zawodniczką. Dosłownie zmiażdżyłaś mnie na korcie — stwierdziła białoruska tenisistka.
Zgromadzona publiczność nagrodziła ją brawami, a Sabalenka uśmiechnęła się nieśmiało, próbując rozładować napięcie. — Ładny powrót na koniec sezonu. Teraz czas cieszyć się przerwą między sezonami i tym pięknym trofeum — dodała, zwracając się do Rybakiny.
Aryna Sabalenka: chyba się starzeję
Białorusinka podziękowała również organizatorom turnieju: — Dziękuję wszystkim, którzy sprowadzili ten turniej do Arabii Saudyjskiej. Cieszę się, że mogę być częścią procesu rozwoju tenisa w tym pięknym kraju.