NFL
Elina Switolina ogłosiła koniec sezonu, zaznaczając, że nie czuje się gotowa do gry. To ważny moment w jej karierze, który może zmienić układ sił wśród rywalek. Więcej w komentarzu
Gruchnęły wieści ws. wielkiej rywalki Świątek. Oficjalne ogłosiła. To koniec
Ostatnio nie czuję się sobą. (…) Nie czuję się gotowa do gry – przekazała kibicom Elina Switolina. 13. zawodniczka światowego rankingu bardzo kiepsko spisała się w ostatnich turniejach w Cincinnati i w US Open, gdzie odpadała już w pierwszych runach. Zdecydowała się więc na radykalny krok. We wtorek ogłosiła ważną decyzję ws. dalszych startów.
Dla Eliny Switoliny minione tygodnie nie należały do najlepszych. Ćwierćfinalistka tegorocznego Australian Open i Rolanda Garrosa przegrała cztery z pięciu ostatnich meczów. Już w II rundzie pożegnała się z turniejem w Cincinnati. Z kolei z US Open sensacyjnie odpadła już w pierwszej po porażce z Anną Bondar. W poprzednim tygodniu wzięła natomiast udział w turnieju finałowym Billie Jean King Cup i już wiadomo, że był to jej ostatni występ w tym roku.
Koniec sezonu dla Eliny Switoliny. “Nie czuję się gotowa”
31-latka pokonała wówczas Paulę Badosę i przyczyniła się do awansu reprezentacji Ukrainy do półfinału. Tam jednak przegrała z Jasmine Paolini, a jej drużyna uległa Włoszkom 1:2. Kilka dni po zakończeniu rywalizacji Switolina ogłosiła, że rezygnuje z dalszej części sezonu.
Ostatnio nie czuję się sobą. Nie jestem w odpowiednim stanie emocjonalnym i nie czuję się gotowa do gry, dlatego kończę sezon tutaj.
Przez lata nauczyłam się, że w tym sporcie nie chodzi o pieniądze, sławę ani rankingi – chodzi o gotowość do walki i dawanie z siebie wszystkiego. Teraz po prostu nie jestem na takim poziomie mentalnym ani emocjonalnym, żeby to robić.