NFL
Eksperci mówią jednym głosem po porażce Świątek. Tak się nie da 🫤🫤🫤 Więcej:
Eksperci mówią jednym głosem po porażce Świątek. Tak się nie da
Przegrała sama ze sobą”, “nie dało się tego wygrać”, “bardzo słaby mecz” – tak na to, co wydarzyło się na korcie w Pekinie, reagują dziennikarze i eksperci. Iga Świątek w środę sensacyjnie odpadła z turnieju i to w koszmarnych okolicznościach. W trzecim secie z Emmą Navarro była kompletnie bezradna i przegrała do zera, a cały mecz 4:6, 6:4, 0:6. Niemal wszyscy zwracają uwagę na jedną statystykę.
Iga Świątek niespodziewanie szybko żegna się z Pekinem. Już w IV rundzie doszło do gigantycznej sensacji z jej udziałem. W środowym meczu z Emmą Navarro Polka przegrała pierwszego seta 4:6. I choć w drugim ambitnie walczyła o wyrównanie i w końcu wygrała go 6:4, to tym razem spektakularnego powrotu nie oglądaliśmy. Wręcz przeciwnie. Decydująca partia okazała się dla Świątek koszmarem. Nie ugrała w niej ani jednego gema. Jej porażkę już skomentowali dziennikarze i eksperci na platformie X.
Tak podsumowali mecz Świątek. “Przedziwny”
– Ukłony dla Emmy Navarro, ale Iga Świątek podarowała jej 70 z 99 punktów. Przegrała sama ze sobą – napisał Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.
Emma Navarro wyeliminowała Igę Świątek w 1/8 finału w Pekinie! To dopiero szóste zwycięstwo Amerykanki nad zawodniczką z czołowej dziesiątki. A Polka zaliczyła bardzo słaby mecz, popełniając 70 niewymuszonych błędów przy 21 rywalki. Iga zaliczyła jeszcze zwycięskich zagrań – 35 do 12 i miała 9 asów serwisowych – podsumował brazylijski dziennikarz Mario Sergio Cruz.