Connect with us

NFL

Dżoković i Alcaraz – wypowiedzi przed finałem Wimbledonu

Published

on

W męskim finale Wimbledonu zmierzą się Carlos Alcaraz i Novak Dżoković. Serb i Hiszpan pewnie wygrali swoje półfinały i mają za sobą wypowiedzi dla mediów

Jako pierwszy, miejsce w meczu o trofeum, zapewnił sobie – broniący tytułu – Alcaraz. Zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego słabo zaczął potyczkę z Daniiłem Miedwiediewem, ale ostatecznie pokonał rywala w czterech setach. Jeszcze lepiej poradził sobie Dżoković. Doświadczony tenisista nie dał większych szans – debiutującemu w tej fazie Wimbledonu – Lorenzo MusettiemuSpotkanie Alcaraza z dziennikarzami tradycyjnie zaczęło się od podsumowania jego zwycięstwa:

– Starałem się grać różnorodnie i unikać długich wymian. Daniił jest jak ściana i ciężko go skruszyć. Znów jestem w finale i czuję się nieco inaczej niż rok temu. Już wiem, jak to jest grać tu o tytuł. Spróbuję zrobić dobrze to, co ostatnio wyszło i poprawić to, co zepsułem. Mam nadzieję że niedziela będzie dobrym dniem dla Hiszpanii. Nie mówię, że piłkarze na pewno wygrają , ale będzie wesoło (uśmiechHiszpan mówił też o ryzykownych zagraniach, na które czasem się decyduje:

– Zdarza mi się wybierać najbardziej efektowne wyjście. Robię tak także ze względu na nerwy. Gdy próbuje wykonać karkołomne uderzenie, rozluźniam się i mam uśmiech na twarzy, nawet jeśli owocem jest katastrofa. Jednocześnie zawsze wierzę, że trafię. Wiem, że mnie na to stać. Nie zawsze wychodzi tak, jak chcę, ale to daje mi radość i luz na korcie. Pamiętajmy też, że w stresie najprostsze zagrania bywają najtrudniejsze do wykonania.

Głos zabrał także Dżoković, który powiedział:

– Wimbledon zawsze był moim marzeniem. Chciałem tu grać i wygrywać. Czuję wsparcie mojej rodziny, która towarzyszy mi w tej wspaniałej podróży. Każdy mecz na tym korcie to coś wyjątkowego i się nim cieszę. Finał daje mi wielką satysfakcję, ale nie zamierzam się zatrzymać. Chcę zdobyć ten puchar.

– Przed turniejem byłem pełen wątpliwości. Po przyjeździe do Londynu nawet nie wiedziałem, czy ostatecznie wystąpię w Wimbledonie. Rozegrałem sety treningowe i mecze towarzyskie, które pokazały mi, że mogę zajść daleko. Podkreślałem, że wystartuję, jeśli będę mieć szansę na końcowy sukces. Ta mentalność nadal mi towarzyszy. Dziękuję wszystkim członkom mojego teamu, dzięki którym tu dziś jestem.

Serb poświęcił także chwilę na pochwalenie Carlosa Alcaraza:

– Jest przykładem młodego zawodnika ze świetnie ułożonym życiem. Jego rodzina go mocno wspiera, a on sam ma wiele charyzmy. To zapewne jeden z najlepszych 21-latków w historii tego sportu. Na pewno jeszcze wiele wygra, ale mam nadzieję że nie w niedzielę. Niech poczeka jeszcze 15 lat, aż zrezygnuję z gry (śmiech). Żarty na bok. Już mnie tu pokonał i wiem, że czeka nas wielka bitwa. Będę musiał wspiąć się na wyżyny, by z nim wygrać37-latek skomentował również swoją sportową długowieczność:

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer