Dziś w wieku 27 lat jest nieco zapomniany ➡️

To pierwszy Polak w Chelsea. “Mourinho tylko się przyglądał”

Był pierwszym Polakiem w Chelsea. Trenował pod wodzą słynnego Jose Mourinho, ćwiczył z wielkimi gwiazdami, które dwa lata wcześniej triumfowały w Lidze Mistrzów. – Terry, Drogba, na pewno był też Courtois, chyba także Fabregas — wylicza sławy, z którymi miał styczność. Ale potem kariera Huberta Adamczyka nie potoczyła się zgodnie z planem. Dziś w wieku zaledwie 27 lat jest nieco zapomniany.

Hubert Adamczyk w 2014 r. jako 16-latek trafił do Chelsea, czwartkowego rywala Legii w Lidze Konferencji. Młody pomocnik nie przebił się tam do pierwszej drużyny i po półtora roku pożegnał się z klubem. Wcześniej z bliska widział, jak funkcjonuje
Opowiada, jak wyglądały treningi pod wodzą Jose Mourinho, który był wtedy u szczytu sławy
Waha się, czy postąpił słusznie, że trafił do akademii londyńskiego klubu. — Gdybym mógł cofnąć czas, to może podjąłbym inną decyzję — przyznaje
Obecnie jest piłkarzem Zagłębia Lubin, ale w tym sezonie grał niewiele
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Hubert Adamczyk w 2014 r. trafił do Chelsea jako pierwszy Polak. Tam poznał największe gwiazdy światowej piłki i zobaczył funkcjonowanie od środka wielkiego klubu. A wtedy “The Blues” znaczyli w Europie jeszcze więcej – ledwie dwa lata wcześniej triumfowali w Lidze Mistrzów.

Adamczyk do Chelsea przeszedł z Zawiszy Bydgoszcz. Obserwował go głównie skaut Chelsea Bartosz Olędzki, ale i jego bardziej znany w tamtym czasie ojciec Janusz, były dyrektor sportowy Legii.

— Był skautem na Europę Wschodnią. Chelsea wysłała zaproszenie najpierw na testy, później na drugi pobyt też w formie testów, a później zapadła decyzja, by mnie wykupić z Zawiszy — wspomina Adamczyk.