Dziś nie przypomina siebie z dawnych lat 😮👇

Była żona Wiśniewskiego chudnie w oczach “Było 97 kg”. Pokazała aktualne zdjęcie

Zmagania z problemami zdrowotnymi, które doprowadziły do niesamowitej przemiany. Była żona Michała Wiśniewskiego przeszła spektakularną metamorfozę, zrzucając 40 kilogramów. Teraz, gdy wreszcie czuje się dobrze w swoim ciele, Dominika Tajner ujawnia całą prawdę o drodze, którą przeszła, by odzyskać zdrowie.

Dominika Tajner Walczyła z rakiem
W 2021 roku Dominika Tajner usłyszała diagnozę – nowotwór piersi. Konieczna była szybka interwencja, dlatego niezwłocznie poddała się zabiegowi, a w kolejnych miesiącach zdecydowała się także na rekonstrukcję biustu. W mediach otwarcie opowiadała o swoich zmaganiach, by pokazać, że walka z chorobą jest trudna, ale możliwa do pokonania.

Było to stadium łagodne. Dzięki klinice udało się szybko zoperować tę pierś i pozbyć tego potworka. […] Operacja się udała, cały potwór został usunięty, wyrzucony w siną dal.

Tajner wyznała, że jej celem było wsparcie innych kobiet i zachęcenie ich do regularnych badań profilaktycznych, które dzięki wczesnemu wykryciu choroby, mogą uratować życie. Z czasem jednak spotkała się z krytyką, a niektórzy oskarżali ją, że wykorzystuje chorobę, by zdobyć rozgłos. 

Mimo że tego nie żałuję, bo wiem, że swoją historią pomogłam wielu osobom, to nie chcę drugi raz przez to przechodzić – opowiadała.

2 lata temu Dominika pokazała w mediach efekty swojej spektakularnej metamorfozy po zrzuceniu wagi.

Pierwsze 40 kilogramów Dominiki Tajner
Dominika Tajner od pewnego czasu koncentrowała się na znaczącej zmianie w swoim życiu, dążąc do harmonii, która miała przynieść jej spokój ducha, szczęście, a także poprawić zdrowie i kondycję. Dziś z zadowoleniem może przyznać, że jej starania przyniosły wymierne efekty. W wywiadzie dla „Faktu” podzieliła się tym, co było kluczem do jej spektakularnej przemiany.

Ludzie dopytują też, jak to zrobiłam. Są jednak i tacy, którzy sugerują, że korzystałam z dziwnych środków i wybrałam drogę na skróty, używając popularnego w różnych kręgach Ozempicu. Nic z tych rzeczy. Długo pracowałam nad tym, jak teraz wyglądam, to było jakieś 65 tygodni — mówi Dominika.

Tajner wyznała, że osiągnięcie tak imponującej metamorfozy było możliwe dzięki kompleksowemu podejściu, które łączyło zdrową dietę z regularną aktywnością fizyczną. Podkreśliła, że kluczowe było również zadbanie o sferę psychiczną i unikanie stresu, który przez lata negatywnie wpływał na jej samopoczucie. Dzięki determinacji i konsekwencji udało jej się odnaleźć upragnioną równowagę, czego efekty są widoczne gołym okiem.

Pierwsze kroki poczyniłam jesienią 2023 r. W tamtym czasie poważnie chorowałam, miałam problemy z układem hormonalnym, jelitami, a lekarze długo nie potrafili postawić właściwej diagnozy. To i inne problemy sprawiły, że bardzo przytyłam i ważyłam prawie 100 kg. Teraz ważę 57 kg — zaznaczyła.

Teraz udało się jej osiągnąć kolejny etap swojej drogi po zdrowie.