NFL
Dzieje się! ➡️

Nagły zwrot w sprawie Kamila Stocha i Letalnicy. Wszystko przez norweski skandal
Jeszcze kilka tygodni temu trudno byłoby w to uwierzyć, ale to co wydarzyło się w czasie mistrzostw świata, zmieniło wszystko. Na aferze związanej z kombinezonami, w jaką wplątani są Norwegowie, wprost korzystają Polacy. Wszystko wskazuje na to, że w finale sezonu na Letalnicy w Planicy zobaczymy Kamila Stocha. I to już po raz 19. z rzędu!
Kamil Stoch podobnie jak znaczna większość pozostałych reprezentantów Polski musi spisać zimowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich na straty. Trzykrotny mistrz olimpijski spisywał się bardzo słabo, zabrakło dla niego miejsca w kadrze Biało-Czerwonych na mistrzostwa świata w Trondheim, ale na koniec sezonu czeka go wyróżnienie.
Wielkie wyróżnienie dla Stocha. Nic tego nie zapowiadało. Już po raz 19!
Ze względu na zawieszenie norweskich skoczków po ujawnieniu ogromnego skandalu związanego z kombinezonami, praktycznie pewne jest, że skoczka z Zębu zobaczymy w konkursie w Planicy, który tradycyjnie jest zwieńczeniem całego sezonu. Na starcie indywidualnej rywalizacji stanie 30 najlepszych skoczków. Obecnie Stoch plasuje się na 32. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale wobec dyskwalifikacji norweskiej kadry powinien znaleźć się wśród najlepszej “30”. I po raz 19 (!) z rzędu spróbuje swoich sił na Letalnicy.