NFL
Dudni o tym w całej Polsce 😱
Zacharowa zabrała głos ws. zamknięcia konsulatu w Gdańsku. “Strona rosyjska odpowie”
Decyzja zapadła w trybie pilnym, a jej konsekwencje zdefiniują relacje na linii Warszawa–Moskwa na najbliższe lata. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oficjalnie ogłosił zamknięcie Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. To spotkało się ze zdecydowaną reakcją. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zabrała głos, mówi o odwecie.
Do niedawna termin “wojna hybrydowa” w debacie publicznej był traktowany nieco abstrakcyjnie, kojarząc się głównie z atakami hakerów na serwery administracji czy farmami trolli siejącymi zamęt w mediach społecznościowych. Ostatnie wydarzenia brutalnie zweryfikowały to podejście, przenosząc zagrożenie ze sfery wirtualnej do świata fizycznego, gdzie stawką stało się życie obywateli. Bezpośrednim katalizatorem radykalnej decyzji szefa polskiej dyplomacji były wstrząsające ustalenia polskich służb, ujawnione częściowo przez prokuraturę oraz premiera Donalda Tuska. Okazało się, że rosyjski wywiad wojskowy przeszedł do bezpośrednich prób paraliżowania kluczowych szlaków logistycznych prowadzących na Ukrainę. Listopadowe incydenty na kolei nie były przypadkowymi awariami, lecz skoordynowaną akcją dywersyjną.
Między innymi w okolicach miejscowości Mika w województwie mazowieckim oraz w Puławach doszło do sytuacji, które mogły zakończyć się katastrofą lądową o niewyobrażalnej skali. Uszkodzenia torowisk oraz sieci trakcyjnej, spowodowane użyciem materiałów łatwopalnych i wybuchowych, miały na celu wykolejenie składów towarowych z zaopatrzeniem militarnym i humanitarnym. Śledztwo wykazało, że za tymi atakami nie stali wysoko postawieni oficerowie rosyjskiego wywiadu, lecz zwerbowani drogą elektroniczną “podwykonawcy”, najczęściej obywatele Ukrainy lub Białorusi, skuszeni szybkim zarobkiem w kryptowalutach, oferowanym za pośrednictwem szyfrowanych komunikatorów typu Telegram.
Z oficjalnych przekazów wynika, że polski rząd wie, kim są sprawcy zdarzeń na polskiej infrastrukturze kolejowej, obecnie trwa postępowanie. Radosław Sikorski, uzasadniając zamknięcie placówki w Gdańsku, nie używał dyplomatycznych eufemizmów, nazywając te działania wprost aktem państwowego terroryzmu.