NFL
Droga do pierwszego miejsca w rankingu WTA jest coraz bliższa dla Igi Świątek. Jej szanse na wyprzedzenie rywalki rosną, a emocje związane z rywalizacją w Wuhan sięgają zenitu. Więcej w komentarzu
A jednak to możliwe! Oto co czeka Świątek i Sabalenkę
Tenisowy sezon powoli dobiega końca, ale Iga Świątek dalej ma o co walczyć. Do Aryny Sabalenki w rankingu WTA traci już mniej niż 2500 punktów i nie jest wykluczone, że zdoła ją wyprzedzić. Co jednak dokładnie musi zrobić 24-latka, żeby zagrozić obecnej pierwszej rakiecie świata? Przyjrzał się temu znany portal “Tennis365”.
Druga część sezonu 2025 jest dla Świątek znacznie lepsza niż pierwsza, ale nasza tenisistka wciąż prezentuje dość mieszaną i nieregularną formę. Co prawda wygrała niedawne zawody w Seulu, ale niedługo później niespodziewanie przegrała z Emmą Navarro w Pekinie – i to w dość kiepskim stylu (w ostatnim secie pojedynku z Amerykanką padł wynik 0:6). Jej sytuacja w rankingu WTA jest jednak coraz lepsza – z tego względu, że rok temu ominęła większość turniejów po US Open i teraz nie musi bronić zbyt wielu punktów.
Tak Świątek może wyprzedzić Sabalenkę. Wszystko jasne
Choć jeszcze kilka miesięcy temu Polka (przed Wimbledonem) znajdowała się chwilowo na dopiero siódmym miejscu w światowym zestawieniu, tak obecnie jest już w nim druga. Do Sabalenki traci natomiast “tylko” 2457 oczek. W tym momencie obie zawodniczki rywalizują w zawodach WTA w Wuhan. Z tą różnicą, że Świątek nie broni żadnych punktów i może “na czysto” zdobyć ich aż 1000, a Białorusinka… rok temu wygrała ten turniej, więc pod kątem rankingu nie ma nic do zyskania.