Donald Trump na zamkniętym spotkaniu ujawnia swoje kontrowersyjne poglądy na Rosję i Chiny. Co naprawdę powiedział o Moskwie i Pekinie?

Trump na zamkniętym spotkaniu: groziłem Putinowi, że zbombarduję Moskwę

Sensacyjne doniesienia w sprawie poglądów Donalda Trumpa na Rosję. Podczas zamkniętego spotkania dla donorów w trakcie kampanii wyborczej prezydent USA w 2024 r. miał grozić “zbombardowaniem Moskwy”, jeśli dyktator Kremla będzie kontynuował inwazję na Ukrainę. Nagranie opublikowano w momencie, kiedy gospodarz Białego Domu z coraz większą irytacją podchodzi do braku ustępstw ze strony Rosji w sprawie wojny w Ukrainie.

Powiedziałem Putinowi: “Jeśli pójdziesz na Ukrainę, zbombarduję Moskwę. Mówię ci, że nie mam wyboru” – tak Trump miał deklarować podczas jednej ze zbiórek funduszy na kampanię w 2024 r. — A potem (Putin — red.) mówił: “Nie wierzę ci”. Ale uwierzył mi w 10 procentach — dodał Trump.

Prezydent USA na zamkniętym spotkaniu: groziłem Putinowi, że zbombarduję Moskwę
Podczas tego samego spotkania Trump twierdził, że przekazał podobne ostrzeżenie prezydentowi Chin Xi Jinpingowi w sprawie potencjalnej inwazji na Tajwan, informując go, że w odpowiedzi Stany Zjednoczone zbombardują Pekin. — Myślał, że jestem szalony – powiedział Trump o Xi, zanim zauważył, że “nigdy nie mieliśmy ze sobą problemu”.

Nagranie audio pokazuje bardziej wyzwoloną stronę Trumpa, którą był skłonny ujawnić za zamkniętymi drzwiami, aby przyciągnąć bogatych darczyńców – kiedy mówił nie tylko o swojej niekiedy agresywnej strategii polityki zagranicznej, ale także o deportacji studentów protestujących i o swoim poglądzie, że »ludzie korzystający z opieki społecznej« zawsze będą głosować na demokratów” — podkreśliło CNN.