“Dobro partii najważniejsze” ▶️

Burza w Polsce 2050. Sekretarz generalna rezygnuje. “Wszystko niemal przepadło”

Szymon Hołownia w nowym koalicyjnym rozdaniu chciał nie tylko utrzymać dla siebie stołek marszałka Sejmu, ale przy okazji wywalczyć dla Polski 2050 posadę wicepremiera. Nocne spotkanie z politykami PiS podkopało jego wiarygodność w obozie rządzącym, rozchwiało partię i wytrąciło z rąk argumenty przed ważnymi negocjacjami. Szanse na to, że liderzy koalicji zgodzą się, by wicepremierem została Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz są coraz bardziej nikłe, a jej kandydatura nie budzi entuzjazmu także w szeregach Polski 2050. Działacze lokalni nadzieję na odbudowanie partii wiążą w zbliżającej się rezygnacji sekretarz generalnej partii. Jak ustalił Onet, wybrany już został następca Agnieszki Baranowskiej.

Kłócimy się o stołki, a nie mamy wizji, nie znamy celu, do którego zmierzamy — żali się jeden z posłów Polski 2050.

I dodaje: — Co nam po tym, że Pełczyńska-Nałęcz będzie wicepremierem, jak możemy stracić resorty, w których nasi ludzie mogliby robić dobre rzeczy na rzecz energetyki czy klimatu. Kompletnie niezrozumiałe.

Poważne zmiany u Hołowni. “Dobro partii najważniejsze”