Do dramatu doszło podczas szkolenia rotacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnych ➡️

Grzegorz Stec nie żyje. Polski żołnierz miał 34 lata

Nie żyje Grzegorz Stec, wieloletni piłkarz i wychowanek klubu WKS Rędzinianka Wojaszówka oraz żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) — pisze serwis Jasło Info. “Grzegorz przez wiele lat reprezentował barwy Rędzinianki, zapisując się na stałe w historii oraz pamięci wszystkich, którzy mieli okazję z Nim grać, trenować i współpracować” — przekazał klub w facebookowym poście. Piłkarz miał 34 lata. Wiadomo, co się stało.

Informacje o śmierci Grzegorza Steca przekazały kluby, w których w przeszłości występował. “Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Grzegorza Steca — wychowanka i wieloletniego zawodnika naszego klubu” — napisali na Facebooku przedstawiciele WKS Rędzinianka Wojaszówka z woj. podkarpackiego.

Nie żyje Grzegorz Stec. Gorzej się poczuł
Jak przekazał serwis Jasło Info, do zdarzenia doszło podczas szkolenia rotacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnych, które odbywały się na terenie Kołaszyc (pow. jasielski). Z informacji serwisu wynika, że żołnierz źle poczuł się w nocy i został przetransportowany do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Śmierć nie miała związku ze szkoleniem.

Żołnierz służył w 4. Kompanii Jasielskiej 33. Batalionu Lekkiej Piechoty z Dębicy. Okoliczności śmierci wyjaśniają wojskowi i jasielska policja.

Nie żyje Grzegorz Stec. “Najszczersze wyrazy współczucia”
Stec łączył służbę w WOT z grą w piłkę. Był wychowankiem i wieloletnim zawodnikiem Rędzinianki. “Grzegorz przez wiele lat reprezentował barwy Rędzinianki, zapisując się na stałe w historii oraz pamięci wszystkich, którzy mieli okazję z Nim grać, trenować i współpracować” — przekazał klub w dalszej części wpisu.