Decyzja zapadła ❗

Lech Wałęsa już nie wytrzymał tego, co się dzieje w Polsce. Pilnie wyjechał na Zachód

Lech Wałęsa, mimo poważnych problemów zdrowotnych, nie rezygnuje z aktywności zawodowej. Tym razem zdecydował się na bardzo długą i wyczerpującą podróż do Stanów Zjednoczonych Ameryki i postanowił ostro ponarzekać na Polskę. 

Lech Wałęsa chory
Lech Wałęsa nie ma obecnie zbyt udanego czasu w swoim życiu. Wiek daje mu już coraz bardziej w kość. Warto przypomnieć, że prezydent całkiem niedawno przeszedł poważny zabieg barku, a wcześniej walczył z nowotworem. 

Tak o sprawie swoich problemów zdrowotnych mówił w rozmowie z “Super Expressem”.

Mam nadzieję, że pokonałem raka. Miałem nowotwór w pęcherzu. Lekarze coś tam pocięli, poszerzyli i tyle. Było kiedyś zdrowie, teraz nie ma. (…) Chcę podziękować lekarzom. Mam już prawie 82 lata, w tym wieku to zostało mi już tylko golenie. Chodzę też na rehabilitację barku, wczoraj rano też byłem. Doskwiera mi ten bark niestety, ale co zrobić.

czeka na niego wyjątkowo napięty terminarz. Były prezydent podzielił się z fanami w sieci zdjęciami z hotelu w Los Angeles, gdzie rozpoczął swoją trasę. Okazuje się, że do końca października Wałęsa będzie prowadzić wykłady.

Bilety są wyprzedane na moje wykłady. Będę miał serię odczytów, wykładów, a zaczynam od Los Angeles, a później inne miasta i w końcu Kanada. I tak do końca października.

Lech Wałęsa narzeka na Polskę
Lech Wałęsa niejednokrotnie wskazywał, że wiele mu się rzeczy w Polsce nie podoba. Ostatnio stwierdził nawet, że doszło do sfałszowania wyborów prezydenckich. Od dłuższego czasu narzeka również na drożyznę. Swego czasu w rozmowie z o2.pl stwierdził, że najgorzej było w czasie pandemii COVID-19.

Teraz podobnie skrytykował koszty życia w Polsce, które jego zdaniem są ogromne. W rozmowie z “Super Expressem” ujawnił, że nie jest zadowolony ze swojej emerytury prezydenckiej, która obecnie wynosi około 11 tys. zł. Kwota ta sprawia, że prezydent może pozwolić sobie tylko na podróże służbowe.