Daniel Martyniuk na meczu reprezentacji z Donaldem Tuskiem. Tak razem kibicowali. Są zdjęcia Czytaj więcej:

Daniel Martyniuk pod ciągłym ostrzałem
Daniel Martyniuk, znany z zamiłowania do medialnego zamieszania i burzliwego życia uczuciowego, ponownie znalazł się na celowniku internautów. Tym razem jednak nie za sprawą kolejnego romansu, a… kulinarnych popisów. Jego filmik z gotowania, zamiast zachwytu, wywołał falę krytycznych komentarzy na temat panującego w kuchni bałaganu. Brudna płyta kuchenna i plamy na blacie, w połączeniu z brakiem nowych zdjęć z żoną, stały się pożywką dla plotek o kryzysie w związku.

Mimo że Daniel starał się zdementować doniesienia, to sposób, w jaki to robił, nie uspokoił nastrojów. Jakby tego było mało, pojawiły się informacje o luksusowym apartamencie w Hiszpanii, który miał mu sprezentować ojciec. Zenon Martyniuk, jak się okazuje, nie szczędzi środków, by zapewnić synowi komfort życia, nawet jeśli ten nieustannie dostarcza mu powodów do zmartwień.
Czy Daniel Martyniuk w końcu sie uspokoił?
Daniel Martyniuk, znany dotąd z licznych medialnych potyczek, zaskoczył swoich fanów, prezentując zupełnie nowe oblicze. Zamiast kolejnych awantur, opublikował w mediach społecznościowych relację z zimowego wypadu na słowacki Chopok.

Po burzliwym okresie, w którym regularnie gościł na pierwszych stronach gazet, nastał czas względnego spokoju. Plotki o problemach w jego związku ucichły, a ich miejsce zajęły doniesienia o zaskakującej przemianie. W rozmowie z Show News Zenek Martyniuk zdradził, że jego syn przeszedł prawdziwą metamorfozę.

Daniel się naprawdę ostatnio ogarnął. Teraz już jest grzeczny, poukładany, ustatkowany. Z tych gór to codziennie do mnie dzwonił. Był na Słowacji, bo zimą nie miał czasu. Faustyna to nie może i nie jeździła. A Daniel to na desce zjeżdżał z takich tras, że tylko go ostrzegałem przed kontuzją – mówi w rozmiowie z ShoNews Zenek Martyniuk

Wygląda na to, że  jednak kluczowym momentem w życiu Daniela okazała się ciąża jego partnerki.