Dane te stanowiły tajemnicę przedsiębiorstwa. 🟡 Prokuratura odmawia śledztwa ➡️

Tłusty kot” z PiS złapany na zgrywaniu tajnych danych PZU. Prokuratura odmawia śledztwa

Były prezes PZU Zdrowie Andrzej Jaworski i wiceprezeska Karolina Helmin-Biercewicz w ostatnich dniach swojego urzędowania zostali złapani na zgrywaniu danych z komputera PZU Zdrowie na własne nośniki. Dane te stanowiły tajemnicę przedsiębiorstwa

Incydenty ujawnił audyt przeprowadzony w spółce w połowie ubiegłego roku, do którego udało nam się dotrzeć. W listopadzie 2024 r. PZU Zdrowie złożyło w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. 27 marca Prokuratura Rejonowa Warszawa Wola odmówiła wszczęcia śledztwa.

Co ujawnił audyt
W audycie przeprowadzonym dla PZU Zdrowie przez kancelarię Chmaj i Partnerzy czytamy: “Spółka odnotowała w 2024 r. dwa incydenty dotyczące nieuprawnionego kopiowania plików na nośniki zewnętrzne przez Członków Zarządu PZU Zdrowie Andrzeja Jaworskiego (w dniu złożenia rezygnacji z funkcji Prezesa Zarządu Spółki, 14.02.2024) i Karolinę Helmin-Biercewicz (w dniu odwołania z funkcji Członka Zarządu Spółki, 29.04.2024). Wśród zabezpieczonych plików znajdowały się pliki zawierające informacje chronione PZU, w szczególności informacje dot. struktury i wynagrodzeń, kwoty wynagrodzeń, informacje na temat projektów prowadzonych w Spółce, w tym strategicznych oraz szczegółowe dane finansowe”.