Czegoś takiego jeszcze nie było! Historyczne osiągnięcie! ➡️

Fenomenalny dzień polskiego tenisa. Wystarczy spojrzeć na ranking WTA

WTA opublikowało najnowszą odsłonę rankingu. Liderką zestawienia, z ogromną przewagą nad resztą stawki, cały czas pozostaje Aryna Sabalenka, która wyprzedza drugą Igę Świątek aż o 3071 pkt. Ciekawie zrobiło się za to za plecami raszynianki — trzecia nie jest już bowiem Coco Gauff, lecz Jessica Pegula. A w czołowej “30” są jeszcze dwie inne Polki, co jest historycznym osiągnięciem! Zobacz, jak wygląda klasyfikacja!

Sabalenka zgromadziła do tej pory aż 10 tys. 541 pkt i jej prowadzenia jest niezagrożone. Wiele wskazuje na to, że tenisistka z Mińska nie będzie musiała martwić się ewentualną utratą pierwszego miejsca przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy. Niestety gorzej wygląda sytuacja Świątek, która, choć nad Pegulą wciąż posiada dużą przewagę, to może mieć duży problem, aby ją utrzymać.

Obecnie obie zawodniczki dzieli 1369 pkt. Warto jednak pamiętać, że w najbliższych tygodniach raszynianka będzie bronić ogromnej liczby “oczek”. Mowa przede wszystkim o turniejach w Madrycie, Rzymie i Paryżu, gdzie 12 miesięcy temu okazywała się bezkonkurencyjna. Pegula nie ma za to takiego problemu, bo w ubiegłym roku z powodu problemów zdrowotnych nie grała w żadnej ze wspomnianych imprez.

Za Pegulą znajdują się jej dwie rodaczki — wspomniana wcześniej Gauff i Madison Keys. Dalej sklasyfikowane są Jasmine Paolini, Mirra Andriejewa, Qinwen Zheng, Paula Badosa i Jelena Rybakina, która zamyka “10”. Warto podkreślić, że poza wymianą miejsc pomiędzy Pegulą i Gauff, w TOP 10 nie doszło do żadnych zmian względem poprzedniego notowania.

Nie tylko Świątek! Historyczny wyczyn. I jeszcze ten awans Katarzyny Kawy
Na 28. pozycji znalazła się Magdalena Fręch (awans o dwie lokaty), a na 30. miejscu widnieje Magda Linette (awans o jedną pozycję). To oznacza, że w czołowej “30” rankingu WTA są aż trzy reprezentantki Polski. Warto podkreślić, że to historyczny wyczyn, bo nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby trzy tenisistki znad Wisły plasowały się w topowej “30”.