NFL
Co za końcówka roku
Nie żyje uwielbiana prezenterka. Przegrała najważniejszą walkę… Tragiczne wieści obiegły kraj
Jej głos przez lata towarzyszył słuchaczom w całej Polsce. W wieku 52 lat zmarła Gabriela Andrychowicz, wieloletnia dziennikarka i prezenterka radiowa. Informację o jej śmierci przekazał w mediach społecznościowych brat, Jakub Andrychowicz. Z opublikowanego wpisu wynika, że dziennikarka przegrała długą i wyczerpującą walkę z ciężką chorobą.
Pożegnanie cenionej dziennikarki radiowej
Wiadomość o jej odejściu szybko obiegła środowisko medialne. Dla wielu była nie tylko profesjonalistką, ale też głosem, który budował atmosferę spokoju i zaufania. Współpracownicy i słuchacze wspominają ją jako osobę ciepłą, skupioną na rozmowie i muzyce, a jednocześnie konsekwentną i rzetelną w pracy na antenie.
Śmierć Gabrieli Andrychowicz to strata odczuwalna szczególnie w świecie radia, gdzie relacja ze słuchaczem opiera się na intymności głosu i regularnej obecności. Jej audycje przez lata były stałym punktem dnia dla tysięcy odbiorców.
Radiowa droga związana z Eurozetem
Kariera Gabrieli Andrychowicz była przez długi czas związana z grupą Eurozet. Do dużego radia dołączyła w 2003 roku, rozpoczynając pracę w Radiostacja. To tam zdobywała doświadczenie i wypracowywała styl, który później stał się jej znakiem rozpoznawczym.
W kolejnych latach jej głos pojawiał się na antenie Planeta FM, a największą rozpoznawalność przyniosła jej praca w Chillizet. Była jedną z prezenterek współtworzących charakter tej rozgłośni, aż do połowy 2017 roku.
Obecność w eterze i nowe wyzwania
Gabriela Andrychowicz nie ograniczała się wyłącznie do jednej anteny. Współpracowała również z Program Trzeci Polskiego Radia, wnosząc do Trójki swoje doświadczenie i radiową wrażliwość.
W późniejszym okresie zaangażowała się także w projekt internetowy Halo.Radio, pokazując, że potrafi odnaleźć się w zmieniającym się świecie mediów i budować relację ze słuchaczami także poza klasycznym eterem.
Głos, który pozostanie w pamięci
Dla wielu odbiorców Gabriela Andrychowicz pozostanie symbolem radiowej kultury słowa. Jej charakterystyczna barwa głosu, spokojny sposób prowadzenia audycji i uważność wobec słuchaczy sprawiały, że radio z jej udziałem było przestrzenią wytchnienia.
Jej odejście zamyka ważny rozdział w historii polskiego radia ostatnich dwóch dekad. Branża żegna nie tylko doświadczoną dziennikarkę, ale też osobę, która przez lata współtworzyła radiową codzienność tysięcy ludzi.