NFL
Co to jest za gość! 😎😍 Więcej ➡️
Ma 52 lata i wciąż mu mało! Noriaki Kasai ujawnił, jaki jest jego cel
Choć w Pucharze Świata debiutował jeszcze w sezonie 1988/1989, wciąż mu mało i nie zamierza rozstawać się ze skokami! Noriaki Kasai wystąpił w niedzielnym konkursie Pucharu Świata i potwierdził, że to nie był jego ostatni raz na skoczni. 52-latek w rozmowie z Kacprem Merkiem powiedział, że jego celem pozostają przyszłoroczne igrzyska olimpijskie we Włoszech.
Noriaki Kasai to wciąż jeden z najbardziej znanych skoczków kojarzonych ze zmaganiami Pucharu Świata. Choć od kilku lat nie jeździ już regularnie na kolejne konkursy, to stale obserwujemy go podczas zmagań w Japonii. Urodzony w 1972 r. skoczek narciarski nie zamierza jeszcze żegnać się z rywalizacją!
“Kocham skoki narciarskie i nie chcę z nich rezygnować. Jestem na diecie i ciężko pracuję biegając każdego dnia, ale myślę, że ciężko będzie wejść na wyższy poziom. Mistrzostwa świata nie są realne, celuję w występ na igrzyskach w 2026 r.” — powiedział Noriaki Kasai po niedzielnym konkursie w Sapporo. Jego słowa cytuje Kacper Merk z Eurosportu.
Noriaki Kasai to jeden z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii. Dwukrotnie plasował się na podium Pucharu Świata w skokach narciarskich, dwa razy był drugi w Turnieju Czterech Skoczni. Zdobywał także medale igrzysk olimpijskich w 1994 i 2014 r. i liczne medale podczas mistrzostw świata.
I choć od kilku lat nie występuje regularnie w sezonie Pucharu Świata, stale pojawia się na skoczni podczas rywalizacji w Japonii. W niedzielnym konkursie w Sapporo nie udało mu się wywalczyć awansu do drugiej serii, zajął 45. miejsce.
Dzieje się 😯⬇️
Internauci nie wytrzymali ❗👉
🔴 Zgotowały piekło dzieciom z niepełnosprawnościami. Zakonnice usłyszały wyrok ❗👉 .
Aryna Sabalenka odpowiedziała dość ostro. W skrócie: stwierdziła, że nie rozumie, po co w ogóle zajmować się komentarzami Kostiuk, bo jej „wymówki” są zabawne. I dodała coś, co w tej historii jest szczególnie mocne: że Kostiuk sama wygląda na silną i wysportowaną, a problemem nie była jej fizyczność, tylko to, jak grała przeciwko topowym zawodniczkom. To jest klasyczna riposta liderki. Ucina temat i przerzuca rozmowę z „genetyki” na „kort”: decyzje, taktyka, odporność, jakość punktów w kluczowych momentach. Sabalenka wbiła też szpilkę w stylu: „to nie mięśnie przegrywały te mecze”. Dla jednych to brutalne. Dla innych: uczciwe, bo sport na tym poziomie jest brutalnie uczciwy. Całą sprawę podkręcił jeszcze wątek zdjęć w bikini publikowanych przez Sabalenkę po tej wypowiedzi. Ona sama podeszła do tego z humorem, sugerując, że chciała pokazać „prawdziwy obraz”. I chociaż brzmi to pół żartem, pół serio, to efekt był jeden: internet dostał kolejną iskrę do dyskusji, a temat żył własnym życiem.
Haniebny atak na naszą Igę 😡. Sprawdź w 1 komentarzu! 👇
Anisimova wskazała na Świątek 😲😱.. Zobacz więcej👇
😥😥😥
Kwaśniewski do swojego następcy: Nie godzi się
Wzruszające!!
Niezwykły gest piosenkarki 😥😥
Mocne słowa Nawrockiego w kierunku Tuska. “Ośmieszył się” Czytaj więcej:
