NFL
Ciekawe, czy kiedyś wróci 😱
Ograła Świątek w US Open, właśnie zniknęła z rankingu WTA. Jest przyczyna
W całej swojej długiej karierze Anastasija Sevastova wygrała aż 11 spotkań z zawodniczkami z TOP 10 rankingu WTA, choć sama ani razu w tej dziesiątce nie zagościła. A była blisko, o krok. W karierze Igi Świątek zapisała się tym, że pokonała Polkę w pierwszej rundzie US Open w 2019 roku, właśnie wtedy była 11. na świecie. Jeszcze rok temu wystąpiła w ćwierćfinale w Austin, prowadziła w nim z Anną Karoliną Schmiedlovą. Doznała jednak kontuzji kolana, do dziś nie wróciła. I w dzisiejszym rankingu WTA już zabrakło jej nazwiska.
Najnowsze notowanie rankingu WTA zostało opublikowane dziś nad ranem polskiego czasu – zawierało już rozstrzygnięcia dwóch istotnych turniejów w Meridzie (tytuł WTA 500 dla Emmy Navarro, w imponującym stylu) oraz Austin (tytuł WTA 250 dla Jessiki Peguli). Ta ostatnia nadal jest czwarta, Navarro z kolei awansowała o dwa miejsca, na ósmą pozycję. Do czołowej dziesiątki wskoczył ponownie Paula Badosa, a wypadła z niej – 17-letnia Mirra Andriejewa. Na samym szczycie zaś bez zmian – prowadzi Aryna Sabalenka (9076 punktów), 1091 punktów mniej ma Iga Świątek, a 2743 punkty – Coco Gauff.
Do najlepszej dziesiątki aspirowała kiedyś też Anastasija Sevastova, swój szczyt miała w 2018 roku. Dotarła wtedy do półfinału US Open, zagrała z Caroline Wozniacki w finale WTA 1000 w Pekinie. I następnej jesieni do zmagań w Nowym Jorku przystąpiła jako jedenasta zawodniczka rankingu. Wtedy właśnie pokonała młodą Igę Świątek po prawie dwugodzinnym spotkaniu 3:6, 6:1, 6:3.Do tej dziesiątki niewiele jej zabrakło. A dzisiaj, po raz drugi w karierze, jej nazwisko nie pojawiło się na liście rankingowej.