Brytyjczycy wybierają Polskę. “Jestem szczęśliwszy tutaj” ❗👉

Polska bogatsza od Wielkiej Brytanii i Japonii? “To już się dzieje”

ogram TV
Gotowanie
WiadomościPolska bogatsza od Wielkiej Brytanii i Japonii? “To już się dzieje”
Polska bogatsza od Wielkiej Brytanii i Japonii? “To już się dzieje”
Aldona Brauła
Aldona Brauła
3 listopada 2025, 18:25

Skróć artykuł
Donald Tusk pochwalił się wzrostem gospodarczym PolskiPAP
Donald Tusk pochwalił się wzrostem gospodarczym Polski
Donald Tusk obiecuje, że za pięć lat Polacy będą bogatsi od Brytyjczyków. Andrzej Domański utrzymuje, że jeszcze w tym roku polska gospodarka stanie się większa niż japońska. Jak to się przekłada na życie zwykłych obywateli? — To już się dzieje. Już teraz czuć, że Polska jest lepszym krajem — mówi dla Onetu Adam, który jest Brytyjczykiem, ale od lat mieszka w Polsce. Peter, który odwiedza Warszawę i Karków, jest z kolei załamany wzrostem cen. — Za każdym razem płacę coraz więcej za mieszkanie czy zakupy.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że przed 2030 r. Polacy mogą stać się bogatsi od Brytyjczyków. Wszystko dzięki dynamicznemu wzrostowi gospodarczemu. Minister finansów i gospodarki — Andrzej Domański stwierdził z kolei, że jeszcze w tym roku “polska gospodarka w ujęciu PKB per capita po uwzględnieniu poziomów cen będzie większa od gospodarki japońskiej”.

Nicolas mieszka obecnie w Wielkiej Brytanii, ale regularnie odwiedza Polskę. Stwierdził, że bieda jest o wiele bardziej widoczna w jego ojczystym kraju. — Podobnie jest z bezdomnością. Mieszkam w stosunkowo zamożnej wiosce, ale jest tu dużo emerytów, którzy mają trudności. Ludzie im pomagają — powiedział.

Bill spędza czas zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Zgadza się z prognozami i także dostrzega różnice gołym okiem.

— Spędzam czas w obu państwach i chociaż to zależy od tego, jak mierzymy te wzrosty, to zgadzam się, że prawdopodobnie taki będzie wynik. To może potrwać nawet krócej, niż pięć lat — przekazał. Dodał, że szansa Polski może zniknąć w przypadku “jednych nieodpowiednich wyborów”.