NFL
BRAWO ‼️🔥🇵🇱 Julia najlepsza w Memoriale Istvana Bocsksaia 😍🥊 Więcej w komentarzu ⬇⬇⬇

Julia Szeremeta stoczyła kolejną walkę. Wynik to formalność
Julia Szeremeta w efektownym stylu obroniła tytuł na Memoriale Istvana Bocsksaia. W finale pokonała reprezentantkę gospodarzy, Szabinę Szucs, a sędziowie jednogłośnie orzekli jej zwycięstwo.
Szeremeta od czasu wywalczenia srebrnego medalu olimpijskiego miała długą przerwę. Do ringu wróciła dopiero w grudniu, gdy w Suzuki Boxing Night pokonała Lenę Marie Buechner. Kolejnym celem miały być mistrzostwa świata IBA, ale Polski Związek Bokserski zrezygnował z udziału w zawodach ze względu na powiązania federacji z Władimirem Putinem.
Memoriał Istvana Bocsksaia był dla Szeremety szansą na obronę tytułu. Do turnieju w kategorii do 57 kg zgłosiły się tylko trzy zawodniczki, dlatego Polka od razu walczyła o złoto. Jej rywalką była Szabina Szucs, która wcześniej pokonała Carmen Lynch. Węgierka liczyła na rewanż za ubiegłoroczną porażkę, ale nie zdołała zagrozić Szeremecie.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Polka od początku kontrolowała pojedynek, z łatwością unikała ciosów wyższej rywalki. Po trzech rundach sędziowie nie mieli wątpliwości – Szeremeta zwyciężyła jednogłośnie i po raz kolejny triumfowała w węgierskim turnieju.
– Forma jest bardzo dobra. Mam chęci i motywację, czekają mnie przecież duże imprezy. Zaczniemy od turnieju w Debreczynie, potem polecimy do Brazylii na Puchar Świata, a następnie zawody tego cyklu odbędą się też w Warszawie – zapowiedziała Julia Szeremeta w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Polka następne zawody ma zaplanowane na koniec marca, a potem od 11 do 16 maja. We wrześniu natomiast ma wystąpić w mistrzostwach świata World Boxing w Liverpoolu.