Bohater Polaków przemówił po awansie do ćwierćfinału ➡️

Bohater Polaków przemówił po awansie do ćwierćfinału. “Zrobiło się nerwowo”

Polscy siatkarze w sobotę awansowali do ćwierćfinału rozgrywanych na Filipinach mistrzostw świata. Bohaterem spotkania z Kanadą (3:1) był Kamil Semeniuk, który zdobył 18 punktów — najwięcej, jeśli chodzi o Biało-Czerwonych. — Mogłem spodziewać się, że wyjdę na ten mecz w podstawowym składzie — przyznał, zapytany o absencję Tomasza Fornala. Wyjawił też, co będzie kluczem w do zwycięstwa w meczu, którego stawką będzie strefa medalowa.

Biało-Czerwoni znakomicie weszli w mecz, wygrywając pierwszego seta 25:18. Wydawało się, że bez problemu odniosą zwycięstwo także w drugiej odsłonie. Prowadzili j 19:16 i 21:19. Niestety w końcówce całkowicie stanęli. Od stanu 23:22 stracili trzy punkty z rzędu i w konsekwencji przegrali tę partię.

Troszeczkę zabrakło chłodnej głowy, były niewykorzystane sytuacje, albo takie, w których zepsuliśmy łatwe piłki. Zrobiło się delikatnie nerwowo, ale fajnie, że tak zareagowaliśmy i od trzeciej partii narzuciliśmy swój styl gry. Reprezentacja Kanady straciła swoją jakość, którą prezentowała przez dwa pierwsze sety. Myślę, że dlatego trzecia i czwarta partia wyglądała inaczej — podsumował Kamil Semeniuk.

Przyjmujący pod raz drugi w tym turnieju wybiegł na boisko w podstawowym składzie. Zastąpił w nim narzekającego na problemy zdrowotne Tomasza Fornala. Nie da się jednak ukryć, że Semeniuk dobrymi wejściami w poprzednich meczach zasłużył na docenienie. Odpłacił się znakomicie, będąc liderem drużyny.