NFL
Bardzo oryginalny wybór 👇
Wszyscy się pomylili ws. imienia córki El Dursi. W końcu zdradziła, jak nazwała maleństwo
Klaudia El Dursi w końcu wyznała, jak ma na imię jej córeczka. TVN miał się wygadać wcześniej, ale okazało się, że to fałszywe informacje. Poniżej szczegóły.
Klaudia El Dursi nie nazwała swojej córki
Klaudia El Dursi zaskoczyła wszystkich, ogłaszając narodziny swojego trzeciego dziecka, publikując zdjęcie ze szpitala. W weekendowej audycji „Dzień Dobry TVN” prezenterka połączyła się na żywo z ekipą, która nie tylko złożyła jej gratulacje, ale także obdarowała bukietem kwiatów. Wzruszona El Dursi zdradziła, że największym problemem dla niej i jej partnera było wybranie odpowiedniego imienia dla córki.
Moje dziecko jest jeszcze na razie bezimienne, niezarejestrowane, ale dowiedzieliśmy się, że mamy na to 21 dni, więc jeszcze parę dni przed nami. Jesteśmy w fazie testów. Mówimy do niej różnymi imionami. Zazwyczaj jest to księżniczka i trochę żałuję, że nie ma takiego imienia, bo byłoby nam naturalniej – powiedziała z uśmiechem.
Jak się okazało, świeżo upieczona mama długo zwlekała z podaniem imienia dziecka. W końcu jednak ujawniła, jak nazwała swoją córeczkę.
Czy TVN zdradził tajemnicę?
Prowadząca „Hotelu Paradise” od początku konsekwentnie chroniła prywatność swojej dwumiesięcznej córki, nie pokazując jej w mediach. Taka postawa bardzo różni się od jej dotychczasowego podejścia, gdyż w mediach społecznościowych bez przeszkód prezentowała swoich starszych synów, Dawida i Jana. Ku zaskoczeniu wszystkich, stacja TVN przypadkowo ujawniła imię dziewczynki.
Niespodziewana informacja pojawiła się w zapowiedzi nadchodzącego odcinka „Dzień dobry TVN”, w którym celebrytka ma być gościem. Głos lektora ogłosił, że Klaudia El Dursi opowie o życiu ze swoją nowo narodzoną córką, zdradzając tym samym, że dziewczynka ma na imię Tosia.
A jak jest naprawdę?
Jak Klaudia El Dursi nazwała córkę?
El Dursi, po wielu spekulacjach, w końcu ujawniła, jak ma na imię jej córeczka. W sobotę na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie, które rozwiązało zagadkę i ujawniło, że dziecko wcale nie ma na imię Tosia, jak wcześniej przypuszczano. Na fotografii widać małą dziewczynkę z bransoletką, na której wyraźnie widnieje napis „Carmen”.
Obiecałam, że dowiecie się pierwsi – napisała na InstaStory.
Informację potwierdziła także na kanapie „Dzień Dobry TVN”, wyjaśniając, że to imię faktycznie jest wybrane dla jej córki. Co ciekawe, imię Carmen ma hiszpańskie korzenie i oznacza „pieśń”. To bez wątpienia uroczy i nietypowy wybór dla małej „księżniczki”.
Podoba wam się imię Carmen?