NFL
Andrzej Piaseczny oraz jego partner od wielu lat tworzą idealny związek. Zakochani marzą o tym, aby dane im było wziąć ślub w Polsce. „Mogę obiecać, że będę pierwszy”.
Od wielu lat tworzą idealny związek. Oto historia Andrzeja Piasecznego i jego partnera
Niemal trzy lata temu Andrzej Piaseczny dokonał coming outu. Później dowiedzieliśmy się, że piosenkarz jest zakochany. Niestety, wokalista rzadko wypowiada się na temat swojego związku. Chociaż od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy. W wywiadzie dla
Repliki wyznał: „Jestem w szczęśliwym związku z moim partnerem od dobrych kilku lat”, czytaliśmy. Kim jest ukochany ulubieńca słuchaczy i jak wygląda ich relacja?
[Ostatnia publikacja tekstu na Viva.pl: 06.01.2025 r.]
[Ostatnia publikacja na VUŻ i VIVA! Historie: 07.01.2025 r.]
Andrzej Piaseczny: partner
Wokalista nie raz mówił, że nie chce, żeby jego związek był medialny. Konsekwentnie trzyma się swoich słów. Czasem jednak zdarza się, że piosenkarz opowie o swoich uczuciach, bądź życiu prywatnym. W jednym z wywiadów dla Repliki mówił: „Jestem w szczęśliwym związku z moim partnerem od dobrych kilku lat. Specjalnie podkreślam te ‘dobrych kilka lat, bo zawsze irytuje mnie, gdy słyszę, że związki gejowskie są nietrwałe. Nie chciałbym jednak mówić o tym, jak się poznaliśmy ani o moich wcześniejszych związkach. Nie mamy też w planach, by mój partner pokazywał się ze mną publicznie”, czytaliśmy wówczas.
Z czasem zaczęło pojawiać się coraz więcej komentarzy z jego ust. Podczas rozmowy w podcaście Wprost przeciwnie, zdradził szczegóły dotyczące jego relacji z ukochanym. Wyznał wówczas, że wraz z partnerem mieszka w domu w Górach Świętokrzyskich. Dodał też, że to właśnie na wsi znaleźli swój azyl. Czują się tam dobrze i bezpiecznie, ponieważ nie ma wokół nich żadnych fotoreporterów. „Mieszkam na wsi od 20 lat. Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać”. Dodawał również, że tam czują się w pełni swobodnie. „Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji”, kontynuował Andrzej Piaseczny.