NFL
Amerykanka Amanda Anisimova pokonała Łotyszkę Jelenę Ostapenko i została triumfatorką turnieju Qatar TotalEnergies Open w stolicy Kataru Doha 👇

Amanda Anisimova triumfuje w Doha
Amerykańska tenisistka rosyjskiego pochodzenia Amanda Anisimova (41. WTA), została w grze pojedynczej triumfatorką tenisowego turnieju Qatar TotalEnergies Open w stolicy Kataru Doha, pierwszej w sezonie 2025 imprezy rangi WTA 1000. W rozegranym w sobotę finale, Amanda Anisimova pokonała w dwóch setach 6:4, 6:3 pogromczynię Igi Świątek w półfinale, Łotyszkę Jelenę Ostatenko (37. WTA). To trzeci w karierze 23-letniej Amerykanki tytuł mistrzowski w grze pojedynczej turnieju głównego cyklu WTA Tour, pierwszy w imprezie WTA 1000 (ma także w dorobku jeden wygrany w singlu turniej ITF).
Interesujący i wyrównany mecz
Mecz finałowy od początku bardzo interesujący i wyrównany. W secie otwarcia pierwsza szansę na przełamanie serwisu rywalki miała już w gemie trzecim Amerykanka rosyjskiego pochodzenia, ale nie wykorzystała break-pointa. Amanda Anisimova dopięła swego w gemie piątym, lecz z prowadzenia z przewagą breaka cieszyła się zaledwie kilka minut, gdyż Jelena Ostapenko natychmiast odpowiedziała re-breakiem.
Kluczowy dla wyniku pierwszej partii finału był gem dziewiąty, w którym Amerykanka zdobyła drugi w sobotnim meczu break i tym razem przewagi już nie roztrwoniła, po kilku minutach zamykając set otwarcia wygranym do 15 własnym gemem serwisowym.
W drugiej odsłonie finału pierwsza szansy na break nie wykorzystała już w gemie drugim Jelena Ostapenko, co się za moment zemściło na mistrzyni wielkoszlemowego Ro/land Garros 2017, która w gemie trzecim straciła podanie. Podobnie jak w secie otwarcia, uważana za faworytkę finalu Jelena Ostapenko błyskawicznie odpowiedziała re-breakiem, po czym objęła w drugiej partii prowadzenie 3:2 utrzymując serwis po obronie break-pointa.
Przy remisie 3:3 i 40:40 w gemie serwisowym Łotyszki w secie drugim mecz został przerwany z powodu opadów deszczu i tenisistki opuściły kort. Po powrocie zawodniczek do gry Amsnda Anisimova od razu wypracowała break-point i chociaż Jelena Ostapenko jeszcze się wówczas wybroniła – za chwilę straciła jednak podanie. To był decydujący moment finału, bowiem Amanda Anisimova już się na drodze po największy dotychczas sukces w karierze nie zatrzymała.
Jelena Ostapenko do końca nie rezygnowała lecz tym razem nie wykorzystała break-pointa, by natychmiast odpowiedzieć przełamaniem powrotnym, a po kilku następnych minutach było po wszystkim. Amerykanka wyczuwając wielką szansę poszła za ciosem, w dziewiątym gemie drugiej partii, gdy podenerwowana Łotyszka serwowała, by jeszcze przedłużyć rywalizację od początku dyktowała warunki na korcie i wykorzystują drugą piłkę meczową zakończyła finał zwycięstwem 6:4, 6:3.