Afera i to jeszcze przed premierą sezonu 😬

Bilety na “TzG” trafiły do sprzedaży, a w internautach aż się zagotowało. Narzekają na jedno

Nowa edycja “Tańca z gwiazdami” zbliża się wielkimi krokami. Widzowie z niecierpliwością czekają na pierwsze odcinki, a emocje już sięgają zenitu. Tym razem jednak to nie skład uczestników, a coś zupełnie innego wywołało prawdziwą burzę w sieci.

Fani nie mogą się doczekać kolejnej edycji “Tańca z gwiazdami”
Już za nieco ponad miesiąc – we wrześniu – wraca jeden z najbardziej wyczekiwanych programów rozrywkowych w Polsce – “Taniec z gwiazdami”. Fani już odliczają dni do momentu, gdy znane twarze pojawią się na parkiecie, walcząc o Kryształową Kulę. To nie tylko prestiż i medialny rozgłos – zwycięska gwiazda może liczyć na wysoką nagrodę finansową, która wyniesie w tym roku aż 100 tys. złotych. Natomiast towarzyszący gwiazdom profesjonalni tancerze mogą liczyć na niższą, choć wciąż imponującą nagrodę – 50 tys. złotych. 

Nic dziwnego, że udział w programie to marzenie wielu celebrytów. Dla widzów to z kolei gwarancja cotygodniowego, efektownego show. A dla Polsatu pewna recepta na wysoką oglądalność. Niestety – choć jesienna edycja jeszcze się nie zaczęła, to widzowie już czują się zawiedzeni, a wszystko przez jedno wydarzenie.

Nowa edycja “Tańca z Gwiazdami” rusza już jesienią, fot. KAPiF
Jakie nowości czekają widzów w nowej edycji “Tańca z Gwiazdami”
Tym razem na tanecznej scenie zobaczymy m.in.: Ewę Minge, Maję Bohosiewicz, Tomasza Karolaka, Michała Czerneckiego, Katarzynę Zillmann, Wiktorię Gorodecką, Barbarę Bursztynowicz, Maurycego Popiela, Lanberry, Aleksandra Sikorę, Marcina Rogacewicza oraz Mikołaja “Bagiego” Bagińskiego. Przy tak barwnym składzie – emocji na pewno nie zabraknie.

Widzowie z niecierpliwością czekają też na poznanie relacji Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza, których od jakiegoś czasu łączą plotki o związku – czy program to potwierdzi? 

Dodatkowym smaczkiem będzie udział Katarzyny Zillmann, która ma wystąpić w parze jednopłciowej z Janją Lesar – to dopiero drugi raz w historii polskiej edycji, gdy widzowie zobaczą duet tancerzy tej samej płci. Sama Zillmann mówiła w wywiadach, że jest podekscytowana i gotowa na nowe wyzwanie.