NFL
A więc jednak! Więcej ➡️

Nieoficjalnie: jest decyzja w sprawie występu Igi Świątek w Polsce. Nowe wieści
Wszystko wskazuje na to, że polscy kibice liczący na występ Igi Świątek w Radomiu będą rozczarowani. Dziennikarz sportowy Bartosz Ignacik, który był gościem Misji Sport, ujawnił w programie Przeglądu Sportowego Onet, że wiceliderka rankingu niemal na pewno nie wystąpi na korcie w Radomiu. A to oznacza potężny problem naszej kadry. Jednocześnie pojawiły się wieści o kolejnym turniejowym planie naszej najlepszej tenisistki.
Dopiero w ciągu najbliższych dni mamy poznać nazwisko tenisistki, która uzupełni polską kadrę na mecze kwalifikacyjne Billie Jean King Cup w Radomiu przeciwko Ukrainie i Szwajcarii. Kibice liczyli na przyjazd Igi Świątek, lecz ta prawdopodobnie nie znajdzie się w kadrze, a przynajmniej na dziś wszystko na to wskazuje. Takie wiadomości przekazał w Misji Sport Bartosz Ignacik z Canal+.
— Uważam, że Iga powinna zniknąć z mediów przynajmniej do Stuttgartu, tam wraca grać, wiemy o tym doskonale, znamy jej plan występów na mączce. To nie jest żadna tajemnica, Iga w Radomiu nie zagra, jej występ tam nie jest do niczego potrzebny — powiedział ekspert tenisowy stacji Canal+.
Nieobecność największej gwiazdy naszej kadry oznacza drastyczny spadek szans na awans do finałów Billie Jean King Cup. Rywalkami Polek w meczach w Radomiu będą Szwajcarki i Ukrainki, w składzie przeciwniczek znalazły się choćby Belinda Bencic i Elina Switolina. W naszej kadrze na pewno zobaczymy Magdę Linette i Maję Chwalińską, nie wiadomo, co z występem kontuzjowanej Magdaleny Fręch.
Turniej kwalifikacyjny w Radomiu zaczyna się 10 kwietnia. Przez dwa dni Polki będą rozgrywać swoje spotkania, a losy awansu rozstrzygną się 12 kwietnia po meczu Ukraina — Szwajcaria.