NFL
Dramatyczne obrazy z momentu zatrzymania 32-latka obiegły amerykańskie media.
Chwilę przed tragedią pokłócił się z ojcem, później policja odkryła szokujące ślady. Kulisy tragedii w domu Reinera
W ich rezydencji w Brentwood panowała cisza. Zbyt głęboka. Gdy córka weszła do środka, dokonała przerażającego odkrycia. Rob Reiner i jego żona Michele nie żyli. To, co wydarzyło się w ciągu kilku godzin – od awantury, przez krwawe ślady w hotelu, aż po dramatyczne aresztowanie – wstrząsnęło Hollywood.
Bez wątpienia jest to jedna z najbardziej wstrząsających historii w Hollywood. Rob Reiner i jego żona Michele Singer Reiner nie żyją. Ikona kina i jego partnerka zostali brutalnie zamordowani w swoim domu w Brentwood w Los Angeles. Na ten moment policja uważa, że osobą odpowiedzialną za ich śmierć jest ich syn — Nick Reiner. Teraz dramatyczne obrazy z momentu zatrzymania 32-latka obiegły amerykańskie media.
Dramatyczne zatrzymanie Nicka Reinera na stacji metra
Przypomnijmy, że Rob Reiner, 78-letni reżyser i aktor, oraz jego żona Michele Singer Reiner zostali znalezieni martwi w niedzielne popołudnie w swojej posiadłości w dzielnicy Brentwood. Na miejscu zdarzenia jako pierwsza miała być córka pary. Niedługo potem policja potwierdziła, że oboje zginęli od ran kłutych zadanych nożem. Śledztwo prowadzi Wydział Zabójstw i Rabunków LAPD. Funkcjonariusze oficjalnie przekazali, że ich syn Nick Reiner jest „odpowiedzialny” za śmierć rodziców.
Dramatyczne zdjęcia, które niedawno obiegły sieć, pokazują moment zatrzymania Nicka Reinera. 32-latek został powalony na ziemię i skuty kajdankami na stacji metra w Exposition Park w Los Angeles. W chwili zatrzymania znajdował się 15 mil od domu swoich rodziców w Brentwood.
CZYTAJ TEŻ: Agnieszka Grochowska zaskoczyła wyznaniem o relacji z synami. „Nieczęsto słyszę, że jestem dobrą matką”.